Jeden ze słuchaczy podczas kampanii wyborczej złożonej z różnych partii politycznych zadał pytanie - kiedy skończy się mowa nienawiści w miejscach publicznych ? Dodał on że prym wiodą tu
Krystyna Pawłowicz, Jarosław Kaczyński oraz Mateusz Morawiecki z PiS.
Łukasz Schreiber ( sekretarz stanu w kancelarii premiera z PiS ) odpowiadając słuchaczowi powiedział że należy pogonić tych co nie potrafią zachowywać się w przyzwoity sposób w miejscach publicznych. Krzysztof Gawkowski z SLD ( Lewica ) odpowiadając na Schreibera propozycje zaproponował by odsunąć z miejsc publicznych Jarosława Kaczyńskiego za słowa wypowiedziane kiedyś z mównicy sejmowej w stronę opozycji - "wy zdradzieckie mordy nie będziecie wycierać swoich gęb moim świętej pamięci bratem".
Jak widać to wszyscy chcą by używano grzecznych słów pod ich adresem, ale sami nie przestrzegają tych reguł a potem się dziwią że trudno uzyskać wzajemny szacunek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz