09 września 2019

Kampania przedwyborcza 5

Koalicja Polska ( PSL-Kukiz'15 ). Władysław Kosiniak-Kamysz mówił na konwencji : chcemy odbudować wspólnotę by państwo było silne a ludziom żyło się dostatnio - takie hasła były także za PRL-u i nic z nich nie wynikało dla ludzi. PiS tak samo mówi, bo chce z Polski zrobić 
wspólnotę religijną. PSL chce by ZUS było dobrowolnie płacone przez przedsiębiorców  - Akurat składki na ZUS to wszyscy muszą płacić by ludzie mieli emerytury. KP obiecuje skasowanie podatków emerytom. PSL uważa że więcej daje emerytom niż PiS bo ok. 300 zł. miesięcznie gdy skasuje się emerytom podatki. Były min. zdrowia z PiS ( Radziwiłł ) uważa że PiS więcej daje bo emeryci mają bezpłatne leki po ukończeniu 75 lat. Tak wogóle to nie wiele prawdy dociera do widzów w debatach, gdyż za każdym razem gdy mówi się o skasowaniu podatków emerytom włączają się posłowie PiS i zagłuszają pozostałych rozmówców by nie wydało się że emeryci niewiele dostają od PiS bo bezpłatne leki mają tylko ci co ukończyli 75 lat a pozostali w wieku 62 i 65 lat nie mają ich przez 10 lat oraz że 13-ta i 14-ta emerytura przyznana raz w roku emerytom to nie to samo co 500 zł. przyznawane im co miesiąc. Przypomnę że 300 zł. miesięcznie więcej mogą mieć tylko ci co mają wysokie emerytury, jednak większość ma emerytury w granicach 900 zł. miesięcznie i im przybędzie zaledwie o ok. 50 zł. miesięcznie i będzie to niezauważalne dla nich. Jak widać to PSL myśli tylko o bogatych jak PO i tylko im dołoży kasując podatki emerytom. Jarosław Sachajko z KP ( Kukiz'15 ) upiera się by zniesiono próg wyborczy, bo tylko wtedy każda grupa społeczna będzie miała w parlamencie swojego przedstawiciela. Tak naprawdę to on chce by także narodowcy mieli udział w rządzeniu państwem, ale na taki układ nie wolno się godzić - o tym przypomina także Konstytucja. Inni posłowie z Kukiz'15 ( KP ) uparcie zmierzają do wprowadzenia mieszanej ordynacji wyborczej, ale tylko po to by mniejszości też miały swój głos w parlamencie. Moim zdaniem nie chodzi tu o głos dla mniejszości, tylko dla narodowców bo oni nigdy nie mogą przekroczyć 5-procentowego progu wyborczego. Moim zdaniem próba wprowadzenia mieszanej ordynacji wyborczej do użytku to szlachetny cel, ale tylko wtedy kiedy do sejmu startują partie polityczne bez skrajnych poglądów a to jest dzisiaj niemożliwe dopóki partie kierują się swoimi poglądami a nie potrzebami ludzi i państwa. Wyraźne różnice w poglądach widać między partiami PO i PiS i żadna z tych partii nie powinna startować do sejmu, ale startują bo nie ma innych wyborów. 

Lewica Biedronia nie chce zajmować się progami dochodowymi, bo chce by 500 + przysługiwało i biednym i bogatym rodzinom. - Jest w tym nadgorliwość i absurdy by ludziom polepszyć życie nie uwzględniając progów dochodowych by tylko najbiedniejsi korzystali z pomocy państwa. Wiosna chce podwyższyć ceny na mięso by ludzie byli zdrowsi, inni ceny na używki by ich nie używano itd. - Wiosna bez lewicy ( SLD ) nie miała chorych pomysłów dla Polaków a z lewicą ma. Już pisałem że Wiosna ma szansę wejść do sejmu startując samodzielnie, ale dała się namówić na złą koalicję bo z postkomunistami i dlatego program Lewicy może być torpedowany przez inne partie polityczne. Lewica ( Adrian Zandberg z partii Razem ) obiecuje wprowadzić płacę minimalną do wysokości 2700 zł., wzrost płac dla budżetówki, opodatkowanie "gigantów" ( hipermarkety ) oraz skasowanie umów "śmieciowych". - Zandberg nic nowego nie przedstawia, bo te obietnice już były składane przez PiS ale nie zrealizowane. 

KO ( koalicja obywatelska ). KO proponuje dołożyć ok. 500 zł. tym co są aktywni, czyli tym co podejmują pracę. - Tych co nie chcą podejmować pracy tylko liczą na pomoc od państwa KO określa jako tych co się deprawują. KO chce ułatwień dla biznesu obniżając mu koszta pracy a o najbardziej potrzebujących ludziach ( czyli o najmniejzarabiających, o emerytach co mają niskie emerytury i o osobach niepełnosprawnych co mają niskie świadczenia - mowa tu o tych co mają poniżej 2000 zł. miesięcznie ) nie wspomina bo nie dba o nich. KO chce by osoba od 15 roku życia do 25 lat mogła pracować, ale będzie ona zwolniona z płacenia składek na ZUS. - Uważam że należy zezwolić młodocianym pracować już od 15 roku życia, ale na tych samych zasadach co dorośli po ukończeniu 18 roku życia by też płacili składki oraz podatki i by ich składki na ZUS wliczały się do wysokości ich emerytur. Inna forma zatrudnienia to wyzysk na który nie powinni się godzić młodociani. KO ma swój program, ale nikt z posłów nie pamięta z czego składa się "sześciopak" Schetyny. Może tak być gdyż KO nie bardzo wierzy w wygrane wybory parlamentarne - sądząc po sondażach. 

PiS. Jarosław Kaczyński kolejny raz obiecywał wyższe płace w Polsce porównywalne do niemieckich, ale za ok. 20 lat. On uważa że w tym czasie nasza gospodarka będzie lepiej się rozwijać i może być porównywalna do niemieckiej i dlatego będzie można podnieść płace podobne do niemieckich. - Tak samo za PRL-u obiecywano, ale niewiele ludziom dawano przez 50 lat i płace ciągle były za niskie a każdą podwyżkę płac wzrost cen niwelował, jednak Polacy na powtórkę z PRL-u nie czekają. Więcej w art. - PiS na konwencji w Lublinie 

Jesienne wybory parlamentarne będą pod znakiem koalicji. PiS bez zmian w wyborach do parlamentu idąc w koalicji z Solidarną Polską i Polską Razem. PO idąc do parlamentu idzie pod nazwą KO ( koalicja obywatelska ) z ruchem Inicjatywa Polska Barbary Nowackiej i z Zielonymi. Kukiz'15 i PSL do parlamentu idą pod nazwą Koalicja Polska. Koalicja Wiosna, SLD i partia Razem do parlamentu idą pod nazwą Lewica. Moim zdaniem absurdalne są nazwy tych koalicji i nie odnoszą się do rzeczywistości. Np. Kukiz'15 i PSL mają skrajne poglądy i programy startując osobno a wspólny startując razem. Koalicja Wiosna, SLD i partia Razem wzajemnie się wykluczają bo mają odrębne poglądy i programy startując osobno. W tej sytuacji wyborcy będą mieli problem z wyborem, gdy są skrajne poglądy w jednej koalicji. 

Trzeba brać pod uwagę że nadchodzące wybory parlamentarne to wielka ściema, bo do gry wchodzą same koalicje a powinny wchodzić tylko pojedyncze partie polityczne. Czy znajdą się odważni którzy spowodują że start do wyborów parlamentarnych odbędzie bez jakiejkolwiek koalicji ? Uważam że nie, bo jest przyzwolenie społeczeństwa na łamanie prawa i Konstytucji wynikające z nieznajomości zasad i Konstytucji - art. 100 p.1. oraz z nieświadomości że jest tu łamane prawo i Konstytucja i dlatego w koalicjach dopuszcza się do sejmu niepożądane partie polityczne o skrajnych poglądach. 

Więcej w art. : Wybory parlamentarne to ściema, Vademecum wyborcy oraz PiS na konwencji w Lublinie 

Brak komentarzy: