01 lipca 2016

Emerytury w 2017 roku

Rząd PiS chce jeszcze w tym roku uchwalić ustawę o wieku przejścia pracowników na emeryturę. Rząd ten chce uzależnić wiek emerytalny od stażu pracy. PO straszyła emerytów mówiąc 
żeby oni nie liczyli na cuda gdy będą krócej pracować ,bo ich emerytury będą wtedy niższe. PSL chce uzależnić wiek emerytalny od stażu pracy. - PO jak zwykle chce utrzymać niewolnictwo w Polsce zmuszając ludzi do pracy do śmierci przy głodowych płacach a PSL jako były koalicjant to przytakuje jej. 

Min. finansów Paweł Szałamacha chce by kobiety przechodziły na emeryturę w wieku 60 lat a mężczyźni w wieku 65 lat po przepracowaniu 35 i 40 lat mając poopłacane składki. Liczyć się będą tylko umowy stałe czasu pracy. Już obliczono że w wyniku obniżenia wieku emerytalnego w budżecie państwa w 2017 roku pojawi się ubytek w wysokości 8,5 mld. zł. a potem 2 mld. zł. rocznie. Związki Zawodowe mówią że uzależnianie wieku przejścia na emeryturę od stażu pracy "stawia pracowników pod ścianą", bo różne są formy zatrudnienia. Przypomnę że w wyniku podwyższenia wieku emerytalnego do 67 lat to wzrosło bezrobocie o 15 % w ciągu dwóch lat. 

Chyba pomogła krytyka ponieważ rząd PiS-u postanowił najpierw ustanowić wiek emerytalny 66 lat dla wszystkich pracowników a teraz przywrócić poprzedni wiek emerytalny. Jednak rząd PiS-u nie bardzo chce ustąpić bo uzależnia ten wiek od stażu pracy a tego akurat nie wolno czynić bo nie wolno zmuszać ludzi do pracy dłuższej niż ustalony przez lekarzy ( 60 i 65 lat ) by uzyskali prawo do pobierania własnej emerytury. Trzeba założyć z góry że jak komuś zabraknie z różnych powodów np. 20 lat by mieć 35 lub 40 lat pracy składkowej to nie będzie on pracował przecież do 80-tego lub 85-tego roku życia by uzyskać emeryturę gdyż jest to niewykonalne i wykańczające człowieka. Można powiedzieć że projekt pisowskiej ustawy ( jeśli przejdzie ) jest nieludzki. 

Może być i tak że min. finansów Paweł Szałamacha dusigrosz jak min. finansów Jacek Rostowski z PO liczy nie pierwszy raz tylko zyski do budżetu a nie zyski dla ludzi pracy i pozostałych, bo widzi straty których nie może być kiedy przywróci się poprzedni wiek emerytalny. 

Brak komentarzy: