03 lipca 2016

PO i PiS po Kongresie

Jarosław Kaczyński po sobotnim Kongresie PiS mówił m.in. ; chcemy budować państwo i społeczeństwo takie jakie chcemy. W tym zdaniu Kaczyński zawarł prawie wszystkie swoje zamiary wobec Polski i Polaków. Z jego wypowiedzi wynika to 
że on chce budować państwo i społeczeństwo takie jakie chce a nie takie jakie chce państwo i społeczeństwo. To oznacza że Kaczyński chce przebudować państwo na styl prl-owski z centralną reżimową władzą na czele, ale bardziej stawia na moralną przebudowę społeczeństwa by ono było posłuszne rządowi PiS i Kościołowi bo wtedy łatwiej jest rządzić nim - czytaj : manipulować. Akurat żadnej władzy nie wolno manipulować społeczeństwem czyli przebudowywać go pod swoje modły bo społeczeństwo ma być sobą, różnorodne w poglądach i normalne by pasować do UE i reszty wolnego świata. Kaczyński chce natomiast państwa monolitycznego czyli narodowego, religijnego, z jednym religijnym i Kaczyńskiego poglądem na świat oraz podporządkowanego rządom PiS a na takie nie ma już mody bo to zły model. Polska nie jest wyspą jedyną na kuli ziemskiej by była monolitem. To nie powód by Polska stała się drugą skrajnością czyli państwem wielokulturowym przyjmując do siebie np. ciemnoskórych i z obcą Europie religią islamską obcokrajowców, bo ten model nie przyjmie się w Polsce i w wielu krajach UE ze względu na swoją przeszłość. 

Mateusz Morawiecki w/ce premier po Brexicie Wielkiej Brytanii zapraszał Polaków z Wielkiej Brytanii do Polski obiecując im miejsca pracy w określonej ilości. - Ma on tupet bo - kto powróci do tego z czego uciekł ? Przypomnę że za rządów PiS w latach 2005-2007 to najwięcej Polaków wyjechało za granicę za lepszymi zarobkami, ale z tej emigracji zarobkowej Polaków to PiS nie wyciągnął żadnych wniosków do dziś bo zawsze ważniejsze było dla tej partii budowanie reżimu IV RP Kaczyńskich. Polacy z WB już powiedzieli że prędzej przeniosą się do Irlandii lub do innego kraju unijnego ale nie do Polski. PiS nadal nie rozumie że Polacy nie będą powracać do państwa umoralnionego przez PiS i Kościół, bo oni chcą państwa normalnego jakie jest na zachodzie Europy i z normalnymi płacami. PiS jak do tej pory to nawet nie obiecał Polakom płac porównywalnych do średnich unijnych więc nie ma co liczyć na powrót do kraju Polaków. 500 zł. jakie PiS daje na dzieci to nie to samo co właściwe płace u wszystkich pracowników. 

Grzegorz Schetyna po sobotnim Kongresie PO już nie chce straszyć Polaków PiS-em i chce przedstawić program partii który zachęci wyborców do popierania tej partii. Jednak Schetyna dużo krytykował PiS mając co prawda rację a Polakom oferował głównie integrację z UE by Polska była bliżej UE niż Rosji. Można powiedzieć że PO nie zmieniła się i będzie taka sama jaka była za rządów Donalda Tuska. To znaczy że będzie PO przyjmować wszystkie dyrektywy unijne dobre i złe, byle zadowolić UE i Tuska. Schetyna jakoś nie potrafi odciąć się od polityki Tuska wiedząc że przez nią PO straciła władzę na rzecz PiS-u. Dopóki PO Schetyny będzie oferować Polakom to samo co Tusk i nie wyrzuci ze swojej partii byłych komunistów, to PiS lub inna partia będzie mieć władzę w państwie. Jak widać to PO nie ma czym przekupić Polaków a parcie na UE to nie wszystko czego oczekuje większość Polaków. 

Ani PiS, ani PO nie przedstawili programu dla ludzi w kraju, bo ich interesuje tylko własny interes partyjny. Jarosław Kaczyński co prawda obiecywał na swoim Kongresie że zrealizuje wszystkie swoje obietnice gdy będzie miał w pełni władzę ale - komu one wszystkie są potrzebne ? Tylko Kaczyńskiemu są one potrzebne więc nie ma z czego się cieszyć. 

Brak komentarzy: