12 lipca 2016

Zafałszowana historia

PiS na tragediach narodowych buduje sobie drogę do władzy dzieląc Polaków. Przy okazji PiS robi z siebie bohaterów narodowych oraz 
patriotów zajmując się pomnikami i fałszując historię a reszta to dla niego gorszy sort. Jarosław Kaczyński nawet swojego brata Lecha i Andrzeja Dudę pominął gdy wyliczał zasłużonych dla wprowadzenia Polski do NATO a potem przeprosił za to ale dopiero po zwróceniu mu uwagi przez jednego z dziennikarzy a najważniejszy był tu Antoni Macierewicz. 

Kaczyński z wizyty prezydenta Baracka Obamy podczas szczytu NATO w Warszawie zapamiętał tylko to że dla Obamy Polska jest wzorem demokracji dla świata, gdy on udzielił Polsce także publicznej reprymendy za brak praworządności i zabiegał o wspieranie instytucji demokratycznych przez wszystkie państwa nie bez powodu. Obama powiedział wtedy : "przekazałem prez. Dudzie nasze zaniepokojenie pewnymi działaniami i impasem jakie wynikło wokół TK. Tego przesłania Kaczyński chyba nie zauważył, bo sieje propagandę sukcesu jak za PRL-u władze komunistyczne. Joachim Brudziński z PiS odpowiedział na zarzuty kierowane pod adresem rządu PiS których nie dało się ukryć że Polska nie jest Puerto Rico lecz państwem suwerennym mając w domyśle że Polska nie ma zamiaru tłumaczyć się przed innymi ze swoich rządów i z braku praworządności. Natomiast A. Duda jest przekonany o tym że szczyt NATO opuszczono w przekonaniu takim że polskiej demokracji nic nie zagraża. - Akurat żadna dyktatura nie ma zamiaru tłumaczyć się ze swoich działań nawet wobec swojego narodu, więc będzie głucha na wszelką krytykę. 

Prof. Andrzej Frishke powiedział że "próba pisania historii na nowo jest groźna zwłaszcza dla młodych ludzi". Lech Wałęsa nazwał posłów PiS złodziejami historii. - PiS faktycznie zmienia fakty lub dopasowuje je pod swoje potrzeby by "dobrze" zapisać się w historii przez co fałszuje ją. Na szczęście są tacy którzy kronikują historię bez cenzury PiS i innej co pozwoli później ustawić historię na właściwe tory. 

Dla PiS demokracja to nadal tylko prawo wyboru partii politycznej w wolnych wyborach, gdy jest to szerokie słowo obejmujące m.in. także głos ludu i opozycji który należy uwzględniać kiedy tworzy się prawo dla całego narodu. 

Brak komentarzy: