15 lipca 2016

Atak terrorystyczny

W Nicei we Francji islamiści zamordowali w ataku terrorystycznym ok. 84 Francuzów używając ciężarówki którą wjechali w tłum. Terrorysta z ciężarówki zabity. Pech lub brak wyobraźni spowodował 
odwołanie tego dnia stanu wyjątkowego trwającego od listopada zeszłego roku. Papież Franciszek potępił ten akt terrorystyczny mówiąc że nic nawet i religia nie usprawiedliwia tych morderstw. 

Uważam że prez. Francji Francois Hollande nie powinien odwoływać stanu wyjątkowego w dniu w którym miała odbyć się rocznica zdobycia Bastylii. Byłyby wtedy różne utrudnienia dla mieszkańców, ale ważniejsze jest ich bezpieczeństwo. Akurat przy ważnych wydarzeniach państwowych można było spodziewać się ataków terrorystycznych. Nie można było uniknąć pechowej ciężarówki bo terroryści zmieniają środki i metody ataków ( w sumie na takie same ), ale można było tego zamachowca przymknąć w areszcie pod byle pretekstem na czas rocznicy lub dać mu ochronę policyjną non stop bo był on notowany jako podejrzany o terroryzm. 

Jeśli chodzi o terroryzm islamski to nic nie da się tu zrobić dopóki istnieje gdziekolwiek na świecie religia islamska której nie da się naprawić ani słowem ani czynem np. likwidowaniem ognisk zapalnych takich jak m.in. państwo islamskie. Oczywiście należało by zniszczyć państwo islamskie, ale także i religię islamską która jest źródłem zła by nie zagrażała światu. Jak narazie to niektórzy boją się głośno mówić prawdę o religii islamskiej a trzeba wprost o niej mówić codziennie na całym świecie że jest zła bo jest fanatyczna a fanatyzm religijny rodzi zło i że nie powinna istnieć wogóle. Od dłuższego czasu sami islamiści zwalczają w swoich państwach tą religię bo chcą żyć jak normalni ludzie np. w Europie, lecz ciągle silniejsi są duchowni islamscy skoro udaje im się utrzymywać władzę religijną w państwach islamskich. Wystarczy duchownych islamskich odsunąć od władzy w państwie i nad człowiekiem nawet siłą a wtedy można budować państwo wolne od religii i demokratyczne. Tak postąpiono m.in. w Egipcie, lecz odłamy islamistów ponownie próbowali zdobyć władzę w państwie bo pęd do władzy jest silniejszy niż rozsądek. W Polsce jest podobnie bo komuniści za PRL-u odsunęli kler od władzy w państwie a po odzyskaniu wolności w 1989 roku spowrotem pchają się oni po kasę państwową i władzę w państwie i w tym pomagali im Kaczyńscy z PiS-em. Nie po to Polska uwolniła się od komunizmu i PRL-u, by spowrotem Kościół rządził państwem. Jak widać to historia niektórych wogóle nie uczy rozumu. 

Uważam że nie wolno bać się żadnej religii jeśli jest ona zła lub sięga po kasę, po władzę nad człowiekiem i w państwie. Trzeba wprost mówić co jest złe w religiach i zwalczać te patologie, bo za nimi stoją ludzie a nie Bóg. Uważam że wszystkie ( dobre ) religie powinny powrócić do swoich świątyń, by nie było ich w państwie np. na ulicach i we władzach państw. Uważam że żadna religia nie może mieć władzy nad człowiekiem bo manipuluje nim. Jak wiadomo to wiarę nosi się tylko w sercu a kultywuje tylko w świątyniach. Uważam że ulice i inne miejsca publiczne oraz urzędy, firmy i media niereligijne muszą być wolne od wszelkich religii. Dopóki wszystkie religie będą przestrzegać tych zasad, to nie będzie konfliktów na tle religijnym. 

Brak komentarzy: