12 lipca 2016

Nowoczesna nie chce wyższych płac

Nowoczesna z oburzeniem powiedziała że nie wolno podnosić płacy minimalnej powyżej 12 zł. za godz. pracy, bo pracodawcy też ludzie którzy ledwo wiążą 
koniec z końcem gdy zatrudniają jedną lub dwie osoby i naprawdę nie ma już na czym zaoszczędzić. Elżbieta Rafalska min. rodziny, pracy i polityki społecznej odpowiedziała że rodziny też ledwo wiążą koniec z końcem oraz że trzeba skończyć z niewolnictwem. Dodała ona że pracodawcy w dialogu trójstronnym sami zgodzili się na tą stawkę i nie mogą teraz narzekać. 

Jak widać to oprócz PO i Nowoczesna nie chce wyższych płac dla ludzi pracy, bo liczy się dla nich tylko interes firm i pracodawców. Te 12 zł. za godz. pracy to nadal wyzysk kapitalistyczny, ale tego te partie nie chcą zauważyć. Te partie za to widzą konieczność obniżenia podatków dla firm. 

Nie po to ludzie wybierają partie polityczne do sejmu by dbały o tych co sami potrafią zadbać o siebie i dlatego jest powód do tego by tych partii nie wybierać do sejmu. Pozostałe partie też nie dbają o najmniejzarabiających z podobnych powodów, bo posłowie tych partii mają znajomych i rodziny które prowadzą własne firmy na zasadzie nepotyzmu czyli jeden drugiemu załatwia intratne posady. 

Jestem ciekaw jakie miny będą mieli posłowie PO i Nowoczesnej, kiedy UE wprowadzi w całej Unii uśrednioną płacę minimalną sięgającą ok. 10 euro za godz. pracy. 

 Faktycznie pracodawcy ledwo wiążą koniec z końcem ale na własnym brzuchu z powodu okradania swoich pracowników przez wieki, lecz z tego powodu nie wolno nad nimi się litować bo nadal ( od 1989 roku do dziś ) nie płacą ludziom pracy wg. zysków firm. Uważam że jeśli rządy kolejne nie chcą zadbać o wyższe płace dla ludzi pracy, to sami pracodawcy powinni to zrealizować gdy są ludźmi. 

Brak komentarzy: