Abstrakcyjne prawa kobiet

Marta Lempart znowu dała o sobie znać, gdy w proteście oblała farbą drzwi wejściowe do siedziby PiS-u w Warszawie. Wg. recenzenta PiS Michała Karnowskiego z "Sieci" Marta Lempart to osoba 

walcząca o abstrakcyjne prawa kobiet - tak on wypowiedział się dziś w programie "Strefa starcia" na TVP INFO. Działania M. Lempart popiera opozycja ( Lewica i PO ). 

Nikomu nie podoba się protest w którym dochodzi do sprofanowania obiektów przeciwników politycznych i niepowściągliwy język, ale do tych zachowań doprowadzają władze państwa bo nie chcą przyznać określonym grupom społecznym należnych praw. W tym przypadku władze państwa z PiS ( ZP ) nie chcą przyznać kobietom praw do aborcji na życzenie, bo kierują się źle rozumianym zapisom Biblii która ogólnie ocenia sytuacje z jakimi spotykają się ludzie. Przypomnę że usuwanie własnej niechcianej ciąży ( np. z powodu wad genetycznych płodu oraz gdy zachodzi podejrzenie utraty zdrowia i życia kobiety ) nie jest zabijaniem człowieka. Mimo racji jakie ma Marta Lempart to ona nie powinna używać słów uznawanych za wulgarne, bo tak może nie osiągnąć swoich celów i źle jest przyjmowana jako kobieta. 

PiS zbyt daleko posuwa się z uchwalaniem praw, bo bezprawnie wprowadza prawa religijne w państwie świeckim które nadal mamy. Dodatkowo PiS wprowadził ustawę wymuszającą na kobietach zgłaszanie państwu swojej ciąży, gdy ciąża i aborcja są sprawami prywatnymi kobiet. Te prawa to wg. M. Karnowskiego abstrakcyjne prawa kobiet. 

Tego złego jest już za wiele i dlatego nie można być obojętnym na bezprawne działania PiS.