Przemysław Czarnek min. Oświaty z PiS mówił w TVP INFO że TSUE doprowadza do demontażu UE łamiąc prawo i wychodzi poza traktaty europejskie oraz -
"wara od naszych dzieci" - adresując te słowa do UE by "nie demoralizowała naszych dzieci" seksualizacją za pomocą ustawy o wychowaniu seksualnym. P. Czarnek i Mateusz Morawiecki mówili że trzeba zachować w szkołach wolność w wyrażaniu swoich poglądów a z drugiej strony mówili że nie wolno demoralizować dzieci i młodzieży mówiąc im że normalne jest bycie homoseksualistą i że nie ma ideologii LGBT. M. Morawiecki mówił także że szkoła wg. opozycji jest pełna indoktrynacji i dlatego potrzebny jest kurator. P. Czarnek chce by kurator był wcześniej uprzedzony o tym co ma być omawiane w szkołach, by zapobiec demoralizacji w szkołach oraz indoktrynacji lewackiej i marksistowskiej. Sejm odrzucił wotum nieufności wobec Przemysława Czarnka, któremu opozycja zarzuciła nadużywanie władzy.
Opozycja słusznie zareagowała i przypomniała że kurator w szkołach był za PRL-u a teraz od 1989 roku jest on niepotrzebny bo będzie indoktrynacja dzieci i młodzieży wg. widzimisię władzy PiS i religii. Indoktrynacja to nauczanie tylko jednej niekorzystnej dla ludzi opcji, gdy potrzebna jest ogólna nauka by każdy wiedział że są różne poglądy na świat.
Posłowie PiS i tej partii komentatorzy medialni chcą wolności słowa w wyrażaniu swoich poglądów a sami blokują opozycji wypowiadanie się w sprawach obyczajowych bo wg. nich są lewackie. Tu trzeba zadać pytanie - od kiedy to co istnieje od zawsze nawet wśród niektórych gatunków zwierząt jest lewackie ?
Nie ma demoralizacji, gdy mówi się o tym co jest i nie jest to narzucane do naśladowania. Każdy wie że istnieją różne orientacje seksualne a zakazywanie mówienia o tych sprawach już we wczesnym dzieciństwie jest gorsze niż demoralizacja czynami zabronionymi bo nadal będą dyskryminowane osoby o innej orientacji seksualnej. Przypomnę że to Kościół zaszczepia nam od wieków ciemnotę i dlatego do tej pory nie ma w szkołach lekcji o wychowaniu seksualnym oraz nauki o istnieniu różnych orientacji seksualnych która jest potrzebna choćby po to by nie dyskryminowano ludzi inaczej żyjących.
Kurator w szkołach potrzebny jest tylko władzy, która chce indoktrynacji dzieci i młodzieży na swoje modły. Tak było za PRL-u, by ludzie od dziecka myśleli jak władza PZPR.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz