07 lipca 2021

Inna droga dla UE

Konserwatyści UE ( z Włoch, Hiszpanii, Francji, Węgier i Polski ) po podpisaniu wydali wspólną deklarację europejskich konserwatystów która przestrzega przed niepokojącymi zjawiskami w UE. Konserwatyści UE mówią że jest inna droga dla 

UE. Prof. Legutko ( europoseł z PiS ) broniąc swojej ideologii religijnej atakował lewicę oraz mniejszości seksualne za to że chcą dla siebie praw. Adam Glapiński prezes NBP z PiS mówił - własną walutę trzeba utrzymać na stałe. 

Europejscy konserwatyści chcą m.in. ; Europy Schumana czyli Europy narodów, tradycji, poszanowania wolności, demokracji o wartościach chrześcijańskich bo tylko wtedy jest demokracja wg. nich, akceptację idei UE i stawiania na suwerenne narody, nie chcą rewolucji obyczajowej, zgadzania się by prawo unijne było nadrzędne nad Konstytucjami krajów UE, by tylko najsilniejsi w UE mogli podejmować decyzje itd. 

Europejscy konserwatyści chcą wolnych narodów, ale swoją deklaracją ograniczą im wolność bo zabronią im uchwalania praw dla mniejszości seksualnych i innych nieprawicowych a w zamian narzucą przymus uchwalania przez Sejm praw religijno-kościelno-narodowo-prawicowych. Na taki model UE nie wolno się godzić. 

Europejscy konserwatyści chcą m.in. ; narzucać całej UE tradycję by prawica i Kościół mogli wpływać na ludzi i prawo, poszanowania wolności tylko dla konserwatystów by mogli narzucać swoje prawa większości czyli całej UE, demokracji o wartościach chrześcijańskich gdy demokracja to głos wszystkich ludzi o różnych poglądach i religiach brany pod uwagę, akceptację idei UE ale tylko wg. teorii Schumana gdy nikt nie musi przyjmować jego prywatnych zachcianek i wizji o UE, stawiania na suwerenne narody gdy tej wolności nikt nie odbiera państwom członkowskim UE - to konserwatyści chcą odebrać swoim narodom wolność wyboru narzucając im m.in. tradycje prawicowe i chrześcijańskie a w tym celu chcą suwerenności państw bo tylko wtedy mogą rządzić w swoich krajach gdy każdy kraj UE wchodząc do UE dobrowolnie oddał część swojej suwerenności, by prawo unijne nie było nadrzędne nad Konstytucjami krajów UE gdy UE nalega by kraje UE szanowały i przestrzegały swojej Konstytucji, nie chcą rewolucji obyczajowej gdy prawa dla mniejszości dotyczą tylko tej mniejszości a nie wszystkich ludzi. W UE wszystkie kraje powinny podejmować decyzje o sobie a nie najsilniejsi ( m.in. Niemcy i Francja ) i tą ideę trzeba poprzeć by większe kraje nie narzucały całej UE m.in. przyjmowania imigrantów zwłaszcza o religii islamskiej. 

Przypomnę że europejscy konserwatyści i reformatorzy są mniejszością nie tylko w UE i dlatego nie mają prawa narzucać innym i swoim państwom czegokolwiek a zwłaszcza modelu UE wg. prawicy i Kościoła. Przypomnę że wszystkie kraje UE przyjęły obecny model UE i tak powinno pozostać. 

Trzeba przyjąć że to co proponował Europie Robert Schuman to tylko jego wizja a w dodatku religijna i dlatego nikt nie musi jej przyjmować, bo religia to sprawa prywatna każdego człowieka i nie polityka. Dodam że wszelkie mniejszości mogą domagać się praw ale tylko dla siebie mając ku temu słuszne racje. PiS ( Jarosław Kaczyński ) jak zwykle rozumie to co chce i dlatego wypacza sens niektórych praw i wolności by pod siebie je dopasować. 

PiS chce by Polska utrzymała na stałe własną walutę, ale tylko po to by ta partia mogła wpływać na wszystkie aspekty państwa. 

Konserwatyści nie tylko europejscy nie są pożądani w UE bo mają związki z Rosją, nie szanują praw mniejszości, cofają swoje kraje cywilizacyjnie utrzymując tradycje zwykłe i religijne itd. 

Tak naprawdę tylko partie krajów o aspiracjach dyktatorskich ( prawica, konserwatyści, narodowcy, niektórzy katolicy i inni ) chcą zmieniać UE na swoje modły, bo tylko wtedy mogą rządzić a chrześcijaństwo to przykrywka i droga do uzyskania tylko dla siebie nienależnych praw. Na żadną dyktaturę nie można się godzić, nawet na religijną. 

Nie potrzebna jest inna droga dla UE, tylko ta którą już przyjęła. Europejscy konserwatyści i reformatorzy chcą zburzyć obecny ład by swoje i religii głupoty wprowadzać a to już jest dyktatura na którą nie ma zgody. UE potrzeba więcej demokracji, by szefów PE, KE i RE wybierały państwa UE a nie większe państwa. 

Brak komentarzy: