Jan Parys ( były szef MON ) 27 maja oceniał w publicznym radiu PR 24 sytuację Polski reprezentowaną przez "wrogów" PiS i Polski a są nimi opozycja lewicowa i liberalna. Mówił on m.in. ; ludzie o poglądach lewicowych i liberalnych atakują
polski konserwatywny rząd PiS-u, mówią za granicą o polskim ( pisowskim ) rządzie same kłamstwa, Frans Timmermans zawsze kłamał o Polsce, opozycja w Polsce to "ulica i zagranica" bo protestuje przeciw władzy PiS na ulicy i donosi na swój kraj do UE, tak jak ludzie o poglądach lewicowych i liberalnych tylko bolszewicy kłamali o Polsce która broni swojej suwerenności itd. Jarosław Gowin z ZP ( Porozumienie ) mówił kiedyś w PR 1 że należy całkowicie przebudować UE i jej państwa bo nie nadążają za nowymi wartościami ( chrześcijańskimi i pisowskimi ) oraz że na UE nie można liczyć. Teraz PiS zamierza upaństwowić sklepy tłumacząc te działanie tym że wtedy krótsza będzie droga z pola do klienta a po zmniejszeniu ilości pośredników ceny będą niższe. Opozycja od razu zauważyła że PiS pacyfikując ( przejmując ) sklepy przypomina PRL.
PiS narzuca społeczeństwu swoje dogmaty by po swojemu ustawić państwo a w tym celu kłamie gdyż większość ludzi woli mieć poglądy lewicowe i liberalne a partii konserwatywnych nie akceptuje bo im dyktatura w głowie, nie wrogowie atakują PiS i Polskę gdy wytykają tej partii nieprzestrzeganie praworządności i polskiej Konstytucji, ci tzw. wrogowie mówią za granicą czyli w UE o polskim ( pisowskim ) rządzie prawdę a kłamstwa i propaganda lecą tylko ze strony partii PiS by wprowadzać w błąd unijne instytucje, nie broni swojej suwerenności ten kto uprawia izolację swojego kraju i dyktaturę a Frans Timmermans zawsze mówił prawdę o Polsce ( o polskim rządzie ) bo dobrze zna sytuację w Polsce. Żeby ceny były niższe to wystarczy narzucić pośrednikom marżę taką by sklepy przyjmowały od nich towar płacąc im 10 % do 20 % ceny jaka jest aktualnie na skupach a w tym celu nie potrzeba przejmować sklepów przez państwo. Uważam że nie da się zmniejszyć ilości pośredników lub ich całkowicie wykluczyć z rynku, bo rolnik nie ma czasu by zajmować się dostarczaniem swoich płodów i produktów rolnych wprost do sklepów gdyż codziennie trzeba dostarczać świeży towar i dlatego wymyślono punkty skupu i pośredników.
PiS im dłużej rządzi tym więcej przepoczwarza się w PZPR, bo zachowuje się jak PZPR za PRL-u. W PRL-u można było mówić o władzach PZPR że donosi do ZSRR na swoich obywateli gdy opozycja strajkowała przeciw tej złej władzy, ale dziś nie wolno tak mówić o partiach politycznych że donoszą na swoich obywateli do zagranicy bo UE nie jest dla Polski zagranicą skoro Polska i inne państwa UE z własnej woli wstąpili do niej a skargi jakie są wnoszone do parlamentów UE dotyczą tylko nieprzestrzegania praworządności przez niektóre rządy państw UE bo od przestrzegania praworządności zależy m.in. przyznanie dotacji unijnych. PiS tego co UE nakazuje nie chce przyjąć i stosować bo chce rządzić po swojemu jak PZPR za PRL-u a w tym celu łamie obecną Konstytucję bo ona nie przypomina Konstytucji rodem z PRL-u.
Jarosław Gowin przyznał że PiS chce całkowicie przebudować UE i jej państwa. Moim zdaniem tak chce PiS bo chce by Kościół i dyktatorzy tacy jak Kaczyński i Orban oraz partie konserwatywno-narodowo-religijne przejęły władzę od ludu, lecz nie do takiej Unii wstępowały państwa członkowskie UE by pozwoliły dyktatorom całkowicie przebudować UE i jej państwa na swoje modły.
Refleksja. PiS chce przebudować UE, gdy nie chce by Polska była w niej. PiS mówi że broni Konstytucji upierając się przy organizowaniu wyborów prezydenckich wtedy kiedy i jak chce, gdy ją sam łamie. PiS mówi że mówi prawdę, gdy kłamie. Czy można wierzyć tym, co sami sobie zaprzeczają ?
polski konserwatywny rząd PiS-u, mówią za granicą o polskim ( pisowskim ) rządzie same kłamstwa, Frans Timmermans zawsze kłamał o Polsce, opozycja w Polsce to "ulica i zagranica" bo protestuje przeciw władzy PiS na ulicy i donosi na swój kraj do UE, tak jak ludzie o poglądach lewicowych i liberalnych tylko bolszewicy kłamali o Polsce która broni swojej suwerenności itd. Jarosław Gowin z ZP ( Porozumienie ) mówił kiedyś w PR 1 że należy całkowicie przebudować UE i jej państwa bo nie nadążają za nowymi wartościami ( chrześcijańskimi i pisowskimi ) oraz że na UE nie można liczyć. Teraz PiS zamierza upaństwowić sklepy tłumacząc te działanie tym że wtedy krótsza będzie droga z pola do klienta a po zmniejszeniu ilości pośredników ceny będą niższe. Opozycja od razu zauważyła że PiS pacyfikując ( przejmując ) sklepy przypomina PRL.
PiS narzuca społeczeństwu swoje dogmaty by po swojemu ustawić państwo a w tym celu kłamie gdyż większość ludzi woli mieć poglądy lewicowe i liberalne a partii konserwatywnych nie akceptuje bo im dyktatura w głowie, nie wrogowie atakują PiS i Polskę gdy wytykają tej partii nieprzestrzeganie praworządności i polskiej Konstytucji, ci tzw. wrogowie mówią za granicą czyli w UE o polskim ( pisowskim ) rządzie prawdę a kłamstwa i propaganda lecą tylko ze strony partii PiS by wprowadzać w błąd unijne instytucje, nie broni swojej suwerenności ten kto uprawia izolację swojego kraju i dyktaturę a Frans Timmermans zawsze mówił prawdę o Polsce ( o polskim rządzie ) bo dobrze zna sytuację w Polsce. Żeby ceny były niższe to wystarczy narzucić pośrednikom marżę taką by sklepy przyjmowały od nich towar płacąc im 10 % do 20 % ceny jaka jest aktualnie na skupach a w tym celu nie potrzeba przejmować sklepów przez państwo. Uważam że nie da się zmniejszyć ilości pośredników lub ich całkowicie wykluczyć z rynku, bo rolnik nie ma czasu by zajmować się dostarczaniem swoich płodów i produktów rolnych wprost do sklepów gdyż codziennie trzeba dostarczać świeży towar i dlatego wymyślono punkty skupu i pośredników.
PiS im dłużej rządzi tym więcej przepoczwarza się w PZPR, bo zachowuje się jak PZPR za PRL-u. W PRL-u można było mówić o władzach PZPR że donosi do ZSRR na swoich obywateli gdy opozycja strajkowała przeciw tej złej władzy, ale dziś nie wolno tak mówić o partiach politycznych że donoszą na swoich obywateli do zagranicy bo UE nie jest dla Polski zagranicą skoro Polska i inne państwa UE z własnej woli wstąpili do niej a skargi jakie są wnoszone do parlamentów UE dotyczą tylko nieprzestrzegania praworządności przez niektóre rządy państw UE bo od przestrzegania praworządności zależy m.in. przyznanie dotacji unijnych. PiS tego co UE nakazuje nie chce przyjąć i stosować bo chce rządzić po swojemu jak PZPR za PRL-u a w tym celu łamie obecną Konstytucję bo ona nie przypomina Konstytucji rodem z PRL-u.
Jarosław Gowin przyznał że PiS chce całkowicie przebudować UE i jej państwa. Moim zdaniem tak chce PiS bo chce by Kościół i dyktatorzy tacy jak Kaczyński i Orban oraz partie konserwatywno-narodowo-religijne przejęły władzę od ludu, lecz nie do takiej Unii wstępowały państwa członkowskie UE by pozwoliły dyktatorom całkowicie przebudować UE i jej państwa na swoje modły.
Refleksja. PiS chce przebudować UE, gdy nie chce by Polska była w niej. PiS mówi że broni Konstytucji upierając się przy organizowaniu wyborów prezydenckich wtedy kiedy i jak chce, gdy ją sam łamie. PiS mówi że mówi prawdę, gdy kłamie. Czy można wierzyć tym, co sami sobie zaprzeczają ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz