Aktualności dnia, plus komentarz. Polska - Mołdawia 2 : 0. Bramki dali nam dwa Jakuby Błaszczykowski i Wawrzyniak. Był to mecz do eliminacji Mistrzostw Świata w Brazylii. Dzisiejszy mecz też był nie emitowany przez telewizję. Poziom wody w rzekach spada poniżej normy z powodu braku opadów deszczu. W Warszawie wynosi on już 60 cm. Niektóre rzeki pokazują już swoje dno. CZD za dużo kosztuje budżet. Min. Zdrowia Arłukowicz zwraca na to uwagę i chce doprowadzić do rozsądnych wydatków na te Centrum. Zarzuca on dyrekcji CZD że za dużo wydaje się na wypłaty dla pracowników oraz na leczenie dzieci. Pensje wg. obliczeń ministerstwa średnio kształtują się na poziomie 4,7 tys. zł miesięcznie na jednego pracownika a leczenie dzieci powinno być na niższym poziomie niż leczenie dorosłych pacjentów wg. ministra. Chce minister by szpital przynosił zyski a nie straty. Szpital nie jest firmą produkującą buty i nie można wymagać by przynosił zyski. PO z Tuskiem widzą wszędzie zyski a nie ludzi co już opisywałem i trudno będzie ich przekonać że sprawują władzę nad ludźmi a nie nad firmami. Firmy same sobie poradzą. Natomiast dzieci i dorośli wymagają tych samych środków ( nakładów ) na leczenie i nie można ich różnicować. Wielkość materiału do naprawy nie odgrywa żadnej roli. Np. - dziecko może wymagać więcej nakładów na operację po oparzeniach niż dorosły gdyż ma bardziej rozległe rany. Średnia płaca w CZD już mówi nam że jest wyjątkowa duża już na najniższym szczeblu. To znaczy że lekarze i dyrekcja wypłacają sobie gigantyczne płace, czyli dużo powyżej średniej krajowej co też wprowadza w ogólne duże koszta funkcjonowania CZD. Lekarze nie powinny domagać się płac takich jak na zachodzie, gdyż żyją i pracują w Polsce. Szuka ministerstwo i PO oszczędności lecz nie można popadać w skrajności. Może warto zastanowić się czy nie lepiej rozwiązać CZD a w te miejsce wybudować mniejsze oddziały, po jednym w każdym województwie. Nie zmniejszy to kosztów ale łatwiej będzie je kontrolować i łatwiejszy będzie dostęp do leczenia dla każdego dziecka. Czy pozwolić UE na kontrolę, czyli na nadzór nad naszymi finansami publicznymi ? Takie pytanie zadają sobie i politycy i ekonomiści po tym jak KE postanowiła wprowadzić Pakiet Fiskalny. Uważam że nie ma powodu by rozważać ten problem, bo nie może obce ciało kontrolować, nadzorować i narzucać innemu krajowi jak powinien rozporządzać on własnymi pieniędzmi. Jeszcze UE nie ma takiej struktury by można było kontrolować finanse innych państw. Nie wiadomo kto rządzi w PE i na czyją korzyść. Trzeba zauważyć także że nie wszystkie państwa będą kontrolowane przez KE, gdyż nie wszystkie podpiszą P. Fiskalny. Albo pozwalamy na kontrolę wszystkich banków centralnych w poszczególnych krajach, albo wcale na to nie pozwalamy. Innym powodem na to by nie pozwalać kontrolować i nadzorować naszych banków przez obce ciała jest to, że nikt nie ma takich instrumentów i ludzi którzy potrafili by przewidzieć skutki swoich posunięć w specyficznej materii jaką są różne potrzeby każdego z osobna kraju. Takich mądrych to nie ma. Najlepiej zamknąć ten problem, likwidując Pakiet Fiskalny raz na zawsze. 11 września, godz. 8.46 - samolot uderza w World Trade Center. O godz. 9.03 jest następne uderzenie w drugą wieżę. Alkaida zniszczyła te obiekty. Dziś 11 rocznica tego zdarzenia. Czy J. Kaczyński jeszcze żyje ? Oburzyła się posłanka z Pis gdy zapytano ją kto będzie następcą prezesa. Powiedziała ona że Jaruś jeszcze żyje i nie ma co dywagować na ten temat. Maks Kraczkowski z Pis daje Andrzejowi Dudzie też z Pis 50 % szans bo to osoba która może sprawować władzę. Z tego co wiem to chyba każdy człowiek deklaruje się że może sprawować władzę. Warto zastanowić się nad tym. Uważam że nie chodzi tu o nowego prezesa Pis - media chcą tylko "wywołać wilka z lasu". ESA to europejska agencja kosmiczna ( odpowiednik NASA z USA ) do której przystąpimy po podpisaniu w Warszawie umowy. Będziemy mieli wtedy dostęp do nowych technologii i pełny udział w badaniach i realizacji kosmicznych pomysłów. ESA istnieje już od 1975 r. i wystrzeliła kilka własnych satelitów w kosmos. Na początek, w pierwszym roku musimy zapłacić 145 mln. zł. za uczestnictwo. Z tych składek 80 % wraca do kraju na granty i projekty związane z pracami kosmicznymi. Jednym z projektów nad którym będziemy pracować w ESA to misja na satelity Jowisza. Polska wahała się czy przystąpić do ESA gdyż min. finansów J. Rostowski blokował tę inicjatywę. Uważał on że te środki nie wracają do niego czyli do budżetu a idą tylko na projekty kosmiczne. Chytry minister chce mieć i nie dać. Ta sknera hamuje wszystkie, oprócz urzędniczych podwyżki płac i zasiłków dla najbiedniejszych. Dlatego mamy dziadostwo i biedę w kraju. PE wprowadził nową dyrektywę która ma pozwolić klientom na zaoszczędzenie prądu w godzinach szczytu. Dostawcy będą mieć obowiązek informowania odbiorców o taryfach i zużyciu prądu. Eurodeputowany PE z Partii Zielonych mówi że oligarchowie sprzedający gaz i ropę dostaną wtedy po dupie, a klienci za zaoszczędzone środki kupią sobie coś tam. Budynki mają być zabezpieczone w systemy jak bojlery które pozwolą na oszczędności. Faktycznie mają w PE chore pomysły bo wysiadują ten sam stołek więcej niż 2 lata. Sld złożyło wniosek o likwidacji IPN. Chce także m.in. zlikwidować całkowicie lustrację. Pisałem już że Sld nie chce lustracji, bo ma w swoich szeregach ludzi pochodzenia PRL-owskiego. Z drugiej strony IPN zajmował się głównie szykanami, oszczerstwami, zaszczuwaniem jednych na drugich zamiast historią Polski którą zafałszowała komuna. Instytut IPN ma już nową lokalizację po sprzedaniu poprzedniej "Ruch"-owi i będzie się niebawem przenosić. Rosja blokuje inicjatywy swoich firm. Mają one powiadamiać rząd o tym gdy ktoś z innego kraju wysuwa jakieś żądania. Tak ostrzega W. Putin. Chodzi mu o strategiczne dla kraju podmioty. Nadal nie mają zaufania Rosjanie do świata i dlatego będą zaściankiem jego. Katalonia w Hiszpanii fetuje swoje święto w Barcelonie. Uważa się za nowe państwo w Europie. Premier Hiszpanii Mariano Rajoy popiera tę ideę i wygłosił przemówienie. Główną przyczyną oderwania się Katalonii i innych regionów w świecie od kraju rodzimego jest chytrość, czyli obawa że kraj w którym się znajdują zabierze im bogactwa jakie posiadają. Katalonia wytwarza 20 % PKB a jak skarżą się Katalończycy otrzymują oni od rządu dużo mniej. I to im się nie podoba. Za sknerstwo trzeba płacić. Lepiej pogodzić się z tym że należy wspomagać słabsze i biedniejsze regiony. Śląsk też u nas chce oderwać się od reszty kraju z tego samego powodu. Ma ten region kopalnie węgla i inne przemysły które dają duże PKB. Potrzebna rewolucja w telewizji publicznej. TVP do naprawy albo do wyrzucenia. Też za dużo kosztuje ona Państwo. Molochy czyli duże obiekty, gigantyczne milionowe odprawy dla prezesów odchodzących, samochody służbowe, garaże, 3600 pracowników z wysokimi płacami - to wymaga gigantycznych nakładów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz