FAKTY-cznie 31

Aktualności dnia, plus komentarz. Powiedział kiedyś że wiedział o jednym wyroku M. Plichty ( prezesa Amber Gold ) a mimo to podjął współpracę z OLT Express. Wie że była to głupota z jego strony, ale tak było. Tak powiedział Michał Tusk, syn premiera. Tygodnik "Wprost" to opublikował a teraz ma kłopoty. M. Tusk zaskarżył ten tygodnik do sądu. Z tego powodu M. Tusk otrzymał pomoc od mecenasa R. Giertycha. J. Pitera z PO uważa że tabloidy nie powinny upubliczniać jego wypowiedzi by nie naruszyć jego dobrego imienia. A może by zamknąć sprawę Amber Gold by nie poruszano imienia synalka premiera ?  Rząd wymaga od zwykłych ludzi przestrzegania prawa, to niech sam pokaże jak to się robi. Umowy śmieciowe. Komisja trójstronna pracuje nad zmianą przy ustalaniu umów o pracę. Pracodawcy i strona rządowa proponują zwiększyć liczbę umów na czas określony ( tzw. umowy śmieciowe ), a zmniejszyć ilość umów na czas nieokreślony. Związki Zawodowe powiedziały że zaskarżą ich ustawę do KE. Przepisy unijne mówią że nie może być więcej umów na czas określony niż na czas nieokreślony. Znaczy to że nasz rząd idzie pod prąd. Rząd i pracodawcy przy pracy nad zmianami w ustawie o umowach pracy kierują się elastycznym czasem pracy. Elastyczny nie znaczy śmieciowy który zabiera pracownikom stałą pracę. Elastyczność czasu pracy dotyczy tylko godzin pracy które powinny być uzgadniane między pracownikiem a pracodawcą. Przykładowo ; pracodawca chwilowo potrzebuje przesunąć godzinę pracy na inną ze względu na brak lub późniejszą dostawę części lub komponentów od innego dostawcy. Wtedy rozmawia z pracownikiem i po uzgodnieniu z nim przesuwa mu godzinę pracy na ustaloną. Ta elastyczność nie zmienia umowy o pracę. Wykorzystują pracodawcy nieznajomość znaczenia elastyczności u pracowników i próbują zmieniać umowę na czas nieokreślony  na umowę na czas określony czyli na umowę śmieciową. Uważam że jednak nie powinno być umów na czas określony ( czyli umów śmieciowych ) poz niektórymi przypadkami ponieważ ludzie potrzebują stałej pracy by nie znaleźć się któregoś dnia na bruku, bez pracy i bez domu. Tuskowi na tym zależy by jak najwięcej ludzi znalazło się na bruku aby mniej było do rent i emerytur. Dba on tylko o bogaczy i o pracodawców. Jeden z ekonomistów w mediach narzuca że lepiej będzie gdy pracownik będzie miał możliwość zwolnienia siebie przez pracodawcę, bo wtedy bezrobotni znajdą pracę. Że lepiej by było gdyby bezrobotni mieli pracę na umowę śmieciową, nawet za mniejszą płacę, mniejszą niż płaca minimalna aniżeli życie bez jakiejkolwiek pracy. To znaczy że pracownik ma się zgodzić na zwolnienie z pracy stałej by bezrobotny zajął jego miejsce ale na umowę śmieciową. Na taką umowę bo jak pisałem rząd zmierza do tego by jak najwięcej ludzi pracowało na te umowy. Mniej oni kosztują i państwo i pracodawców. Szczyt chamstwa. Nie można do tego dopuścić. Może Zw. Zawodowe wygrają sprawę w KE i nie będzie problemu. Trzeba mieć nadzieję. W innym przypadku trzeba protestować do skutku. Jaką trzeba być kanalią by proponować pracę za płacę mniejszą niż minimalna ? Tylko tuska stać na to. Sensacje robią w mediach. PO podskoczyło o 1 punkt procentowy w sondażach a Pis-owi spadło o 2. Niepokojące jest jednak to że 12 % nie wskazało żadnej partii. Ten odsetek powinien być większy bo nie ma na horyzoncie tej nowej partii która zmiotła by ze sceny politycznej te pozostałe, skompromitowane partie. Nalot jak za czasów Pis-u, gdy CBA o 6 rano  nachodziło ludzi w domu. Dziś o 5,30 był nalot na rencistkę by eksmitować ją z mieszkania. Działo się to w Warszawie na ul. Hożej. Rencistka nie miała długów i nie zalegała w opłatach. Przyczyną jej eksmisji było wymuszenie przez właściciela kamienicy na niej podpisania dokumentu w którym napisano by ona opuściła mieszkanie i poszła byle gdzie. Natychmiast pojawili się obrońcy którzy zadekowali się u niej w mieszkaniu. Policja jednak usunęła ich i zajęła się eksmisją. Była także na tej ceremonii poseł Nowicka z R. Palikota oraz protestujący na ulicy. Skandowali oni hasła ; m.in. "miasto nie firma" oraz "eksmisja to bezprawie". Ich też usunęła Policja. Prawo do własnej kamienicy nie jest prawem własności do lokatorów tej kamienicy. Ludzie nie są własnością kogokolwiek. Należy tych ludzi traktować humanitarnie, czyli zabezpieczyć im inne mieszkanie pod warunkiem że ma się rację przy usuwaniu ich z czyjejś własności. Ja ciągle mam wątpliwości czy domy, bloki i kamienice prywatne powinny mieć prawo do wynajmowania lub sprzedaży wolnych mieszkań ludziom. Uważam że nie - bo dochodzi do nieludzkich zachowań ich właścicieli. Liczy się dla tych hien tylko kasa a nie człowiek. Uważam także że nie wolno kupować i sprzedawać kamienic z lokatorami. Do tego potrzebne są zmiany w przepisach. 10 Greenpeasiaków z pięciu krajów w tym i Polaka zatrzymano w Moskwie podczas protestu pod siedzibą Gazpromu. Protestowali oni przeciwko wydobywaniu ropy na Arktyce. Chodzi im o skutki ekologiczne jakie może wywołać wydobycie ropy naftowej w tym rejonie. Uważam że zieloni trochę przesadzili. Nikt nie buduje niepewnych odwiertów. Problemem faktycznym powinno być to czy Rosja ma prawo do niczyjej Arktyki i Antarktydy. Uważam że nie ma prawa żadne państwo do ziemi niczyjej. Jeżeli już, to wszystkie kraje mają prawo do tych kontynentów oraz do ich eksploatacji. Br. Komorowski i T. Nałęcz ma stanąć przed sądem. Tak postanowił Robert Frycz, twórca strony "Antykomor". Lecz na jego pismo nie było odzewu. Jest to związane z rozpoczynającym się śledztwem przeciwko Fryczowi. Liczy jednak Frycz że sąd przychyli się do jego wniosku i przesłucha obydwu panów. Radioaktywny Bałtyk Tak wskazują badania tego akwenu. Do niego wpływa dużo odpadów drogą rzeczną a także wyrzucają niektóre kraje swoje śmiecie. Stront - 90 i cez - 137 są dowodem na to że elektrownie jądrowe pozbyły się w morzu tych radioaktywnych związków pochodzących z rozczepienia uranu - 235. Kilka lat temu pisano że Rosja i Niemcy pozbywając się odpadów radioaktywnych z elektrowni jądrowych kierowali się w te rejony. Brak kontroli może zachwiać czystością morza co spowoduje zanik flory morskiej. Już są tego objawy.