11 czerwca 2012

FAKTYcznie 93

Dziś grają Anglia - Francja i Ukraina - Szwecja. Jutro gra o godz. 20, 45 Polska - Rosja i o godz. 17, 35 Czechy - Grecja. Anglia zremisowała z Francją 1 : 1. . Do przerwy było 1 : 0 dla Anglii. Anglicy byli lepsi, ale Francja dyktowała warunki. Szwedzi natomiast strasznie faulują Ukraińców. Faul za faulem. Z tego wniosek że Szwedzi nie radzą sobie z drużyną Ukrainy i wynik do przerwy był nadal 0 : 0. W drugiej połowie po wielu fulach Szwedzi zdobyli bramkę, a Szewczenko wyrównał wynik w 65 minucie z główki. Padła druga bramka z główki dla Ukrainy w 71 minucie. Szwedzi nie dadzą rady Ukrainie gdyż nie załamują się Ukraińcy faulami jakie ich spotykają co krok. Ukraina - Szwecja 2 : 1. Kibice Rosji dostali zezwolenie na marsz ulicami Warszawy ale zostali ostrzeżeni przez władze Warszawy że w przypadku naruszeń spokoju Policja zajmie się nimi. Oni sami mówili że chcą spokojnie przejść do stadionu i nie chcą zadym bo zaszkodzą sobie i drużynie. Jutro musimy sobie poradzić z duetem rosyjskim Andriej Arszawin -Ałan Dżagojew. Pokazali w meczu z Czechami że mogą nam zagrażać dobrą kondycją i aktywnością na boisku. Kibice rosyjscy zwalili winę za burdę we Wrocławiu na naszych ochroniarzy stadionowych. Mówili że zostali sprowokowani przez ludzi z tatuażami którzy byli agresywni do nich. Może jest tu trochę racji po stronie kibiców rosyjskich gdyż kluby zatrudniają do ochrony swoich obiektów i spokoju na meczach tzw. pseudo kibiców często powiązanych z organizacjami prawicowymi i bojówkami faszystowskimi. Opisywałem podobny przypadek w klubie Jagiellonia Białystok gdzie pobito murzyna na tle rasistowskim a Policja nie reagowała gdyż miała powiązania z faszystami wśród pseudo kibiców i pseudo ochroniarzy stadionowych. Stadion Narodowy jutro jednak będzie miał otwarty dach, gdyż były skargi na duchotę podczas meczu Polska - Grecja 8 czerwca. Znowu Z. Boniek zapraszany jest do mediów przez media jako "jedyny znawca piłki nożnej" jakby nie było innych i lepszych od 40 lat. Nadal reklamuje on swoim wizerunkiem piwo Tyskie którego nikt nie chce kupić. Ostatnio zaproszono go do Domu Piłki Nożnej w Krakowie. Ja to mogę myśleć co myślę na ten temat, ale wg. mnie w taki sposób dyskryminuje się pozostałych piłkarzy. Czemu innych zasłużonych piłkarzy nie zaprasza się do mediów na debaty w sprawach sportu a tylko tego jednego - a wcześniej J. Tomaszewskiego ? Przypominam te nazwisko bo ono przynosi pecha naszej drużynie. Wina jak zwykle jest w naszych skostniałych mediach. Wydaje mi się że przyczyna leży jeszcze w PRL-u, gdzie tzw. TW ( tajni współpracownicy ) mieli fory i plecy gdyż współpracowali z SB ( służby bezpieczeństwa ). J. Tomaszewski przyznał się że był w PZPR. Dlatego był pupilem mediów. Teraz jest on spalony bo wstąpił do Pis-u i podziela jego poglądy dzielenia Polaków na lepszych i gorszych. Regionalna TVP INFO nadal narzuca widzom co mają oglądać. Co prawda powstał nowy portal w internecie gdzie każdy może zgłaszać swoje uwagi, ale on nie załatwi problemu gdyż nadal funkcjonuje tzw. dyktat mediów. Nie może ona ( TVP INFO ) obyć się bez rudych i farbowanych na rudo. W każdym programie i filmie dokumentalnym zmusza się główne postacie do farbowania się na rudo zanim zacznie kręcić się dokument - chyba że trafi się oryginał którego nie trzeba farbować. Te media popeerelowskie jednak powinny się rozlecieć już w 1989 roku, bo inaczej nie będzie tam zmian. Mentalność PRL-u w naszych mediach zakorzenia się głębiej. Więcej w art. "Dyktat Mediów". Reklamy w radiu i telewizji jak już pisałem stają się wręcz uporczywie dokuczliwe. Najbardziej hałaśliwe są reklamy sportowe, jakby mało było hałasu podczas oglądania meczów. Im więcej o nich piszę, tym więcej i bardziej krzykliwych ich jest. Total-olewacja słuchaczy i widzów. Nie ma na nie siły. Więcej w art. "Re-klamka". Leszek Balcerowicz nadal zabiera głos w wielu sprawach w mediach Ostatnio powtórzył że źle się stało że podnosi się płace minimalne, gdyż młodzi nie mogą znaleźć pracy. Firmom wzrosły koszta i pracodawcy nie chcą zatrudniać nowych i młodych pracowników. Takie bzdury tylko on i prezes Prywatnych Pracodawców J. Mordasiewicz mogą głosić. Te głąby powinny odejść z polityki. Jeżeli już padają firmy lub nie zatrudniają nowych pracowników to tylko dlatego że ludzie nie mają pieniędzy na produkty przez nie wytworzone. Za to Balcerowicz i Mordasiewicz proponują podwyżki cen i podatków jako panaceum na kryzys. Te głąby to więcej niż lobby - to szkodniki Polski. A miało być bez polityki podczas Euro 2012 - tak wymarzył sobie Tusek. Żeby tak było to należy nie dawać powodu. Nadal obowiązuje hasło - "Balcerowicz i Mordasiewicz musi odejść. Tusek na wózek".  W Moskwie władze Rosji przeszukały mieszkania liderów opozycji w związku ze spodziewanymi na jutro protestami przeciwko Putinowi. Jutro w dzień Rosji i Flagi Narodowej ma wyjść na ulicę demonstracja. Putin boi się demonstracji i zamyka buzię opozycji w aresztach. Osobom którym przeszukiwano mieszkania zatrzymano m.in telefony komórkowe i inne przedmioty w których mogły by być zapisane dane. Protestujący powiedzieli że nie powstrzyma ich przed jutrzejszymi protestami nawet kara 30 tys. rubli za łamanie prawa o demonstracjach. Trzeba spodziewać się jutro kilka tys. protestujących w Moskwie. Wydaje mi się że Putin wprowadził terror i strach ( w narodzie ) w kraju, gdyż od dłuższego czasu Rosjanie nie zaglądają na moją stronę. Może mają zakaz korzystania z internetu. Wolałbym się mylić. W Dniepropietrowsku, w tramwaju wybuch spowodował że zostało 9 rannych pasażerów. Podobno myśliwy przewoził proch strzelniczy który mu eksplodował. Może władze Ukrainy wolały zmienić fakty by nie wprowadzać zamieszania w okół Euro 2012. Za dużo podobnych zdarzeń właśnie tam, w Dniepropietrowsku, w mieście Julii Tymoszenko by im wierzyć. Warszawa i nie tylko walczy o zmniejszenie "Janosikowego". Trwają debaty gdzie większe miasta buntują się przeciwko płaceniu wg. nich za dużego "Janosikowego". Gdyby Warszawa uzyskała zmiany jakie chce to zaoszczędziłaby ok. 828 mln. zł. Tylko co z tego mają Warszawiacy ? I tak te pieniądze rozejdą się po kościach urzędników. Na dwa dni przyjeżdża do Polski prez. Włoch Giorgio Napolitano. Będzie rozmawiał z prez. B. Komorowskim m.in. o Ukrainie by nie wypadła z akcesu do UE.

Brak komentarzy: