10 czerwca 2012

FAKTYcznie 92

Kibole rozkręcają się. Było kilka zadym. Rosjanie, Chorwaci, Ukraińcy, Irlandczycy, Czesi i Anglicy w czarnych strojach ( może to byli Irlandczycy bo mówili po angielsku ) wdali się w bójki. Rosyjscy kibole pobili polskich ochroniarzy stadionowych którzy trafili do szpitala. Wszystkim nie spodobały się race i flagi z sierpem i młotem rosyjskich kibiców podczas meczu we Wrocławiu 10 czerwca Czechy - Rosja. UEFA zastanawia się czy nie ukarać Rosyjskiej Federacji Piłki Nożnej za złe zachowanie Rosjan. Polska już wydała dwóm kibicom rosyjskim zakaz stadionowy. Także doszło do bójki między kibicami Chorwacji i Irlandii w Poznaniu. Zatrzymano trzech Chorwatów do wyjaśnienia. Do przerwy 2 : 1 dla Chorwacji. Strefa kibica w Warszawie zamknięta z powodu deszczu. Będzie ona otwarta za kilka dni. W ostatniej chwili władze Warszawy zapraszały chętnych do strefy kibica by mogli obejrzeć oni mecze do końca. Dziś zagrali w Polsce Hiszpania - Włochy 1 : 1 oraz Irlandia - Chorwacja 1 : 3.  Jutro zagrają na Ukrainie Francja - Anglia i Ukraina - Szwecja. Media ( komentatorzy sportowi ) też zauważyły błędy trenera Smudy i są zdania że jednak trener powinien zrobić zmiany w zespole. Smuda wytłumaczył się z zarzutu mówiąc że on ma takie zasady, że ich nie zmieni, że zawsze sprawdza się jemu taka taktyka itd. Matoł nie nadąża za nową sytuacją. Nie bierze pod uwagę aktualnej formy piłkarzy która mogła zachwiać się w dniu meczu. To że zagrali nasi piłkarze bardzo dobrze w pierwszej połowie to nie oznacza że wszyscy byli w dobrej formie. Także niektórzy z nich już wypompowali się w pierwszej połowie meczu i należało by zrobić zmiany w drugiej połowie. Zmiana Szczęsnego na Tytonia udowodniła że już w pierwszej połowie powinna nastąpić zmiana. Smuda tłumaczył brak zmian m.in. tym że już je wykorzystał przy wymianie bramkarzy. Ale trzeba było zrobić zmiany w drugiej połowie. Brakowało świeżej krwi a rezerwowi mogli by zmienić wiele na naszą korzyść. Na wtorek 12 czerwca jednak nie będzie zmian w drużynie narodowej - tak oznajmił trener. Wiedząc jak grają Rosjanie ( tylko dwóch zawodników ) to można liczyć na przegraną albo na remis. Chyba że czerwona kartka lub faulowany zawodnik w naszej drużynie zmusi Smudę tak jak w pierwszym meczu na zmiany. Matołowi upartemu jak widać tylko przypadki zmienią zdanie. Oby w porę doszedł do rozumu trener. Mnie osobiście nie podoba się komentowanie meczów przez Dariusza Szpakowskiego. Tak komentuje, że przy każdej sytuacji podbramkowej odnosi się wrażenie że będzie 100 % gol. Ten rodzaj komentowania wyjątkowo psuje nerwy, gdyż kibic za każdym razem jest przekonany że na pewno będzie bramka a jej nie ma. Czy nie może szlag trafić kibica takie rozczarowanie ? Tu też powinna nastąpić zmiana, gdyż D. Szpakowski za długo komentuje imprezy w telewizji. W mediach ciągle siedzą te same twarze komentatorów od kilkudziesięciu lat które już znudziły telewidzów. Nie będę wymieniał wszystkich nazwisk bo nie o to chodzi by komuś zrobić krzywdę. Pora na zmiany. W końcu nie brakuje nam nowych, ciekawych twarzy. Podobał mi się komentator w meczu Irlandia - Chorwacja który w sytuacji gdy Irlandczycy atakowali bramkę Chorwatów powiedział - "czy będzie wrzask zachwytu Irlandczyków czy może nie, jednak nie". Nie narzucał on z góry kibicom wyniku, co nie wprowadzało ich w błąd i nie psuło nerwów. Tak należy komentować. Co miesięczna męczennica organizowana przez Pis i jego zwolenników z powodu k. smoleńskiej odbyła się jak zawsze tradycyjnie. Z rana złożono kwiaty, potem do kościoła a wieczorem marsz i apel J. Kaczyńskiego. Także drużyna Rosyjska zamieszkująca obok w hotelu Bristol złożyła kwiaty na pl. Prezydenckim. Kaczyńskiemu było to nie w smak, ale podobno na czas Euro zawiesił wojowanie. W Poznaniu odbyły się manifestacje i z lewa i z prawa. Głównym hasłem było ; "Chleba a nie igrzysk", "Czy my musimy płacić za wasz kryzys i igrzyska ?" oraz "Podnosi się ceny by załatać straty za organizowanie Euro 2012". Hiszpania może dostać pomoc unijną. Tę pomoc w postaci ok. 40 mld. euro otrzymają banki jako te które są zadłużone. W przyszłości przewiduje się że banki same będą musiały sobie radzić. Społeczeństwo hiszpańskie ( w manifestacjach ) uważa że te pieniądze powinny trafić do najbardziej potrzebnych czyli do biednych.

Brak komentarzy: