30 marca 2023

Wybory parlamentarne 2023 2

PiS jak zwykle reklamuje w mediach publicznych swoje działania przez całą dobę krytykując pozostałe partie polityczne oraz spotyka się ze swoimi wyborcami. Nadgorliwie tak czyni, bo uważa że wtedy 

przekona do siebie więcej wyborców. Przypomnę że wolno przekonywać swoich wyborców do siebie przed samymi wyborami parlamentarnymi, ale nie rok wcześniej. 

PO Donaldem Tuskiem jeździ po Polsce i przekonuje do PO swoich wyborców, ale niewielu przychodzi na jego spotkania gdyż PiS na bieżąco krytykuje dokonania PO i Tuska ukazując w mediach także kłamstwa Tuska. Po tej krytyce każdy by wycofał się z polityki, ale nie cyniczny Tusk który liczy że znowu PO wygra wybory. TVP INFO mówi że D. Tusk włącza wiarę w politykę gdy mówi w swoich kontaktach z wyborcami o wyprowadzeniu religii ze szkół. I tu media publiczne kłamią, bo nie opozycja włącza wiarę w politykę gdy próbuje wyprowadzić naukę religii ze szkół. Wreszcie rozważa się wymianę  D. Tuska na innego przew. PO, gdy Tusk sam powinien odejść z polityki po słusznej krytyce PiS. Jednak cynizm Tuska nie pozwala mu przyznać się do nie zrealizowanych obietnic i dlatego sam nie chce oddać innym członkom władzy w PO. Odnoszę wrażenie że członkowie PO powtarzają po Tusku jego nadużycia władzy w tym jego niezrealizowane obiecanki i kłamstwa, ale po to by przyspieszyć odsunięcie Tuska z PO. Uważam że można szybko usunąć Tuska z PO, bo członkom PO wystarczy większość podczas głosowania i odwaga. Bycie jednym z założycieli partii PO a takim był Tusk nie oznacza wiecznej jego kadencji. Teraz proponuje się na miejsce Tuska Rafała Trzaskowskiego obecnie prezydenta Warszawy z PO. Niektórzy Warszawiacy go chwalą, ale większość go krytykuje m.in. za wprowadzenie drastycznych podwyżek cen za ogrzewanie mieszkań ( o 40 % ) oraz za wywóz śmieci ( z kilkunastu złotych od mieszkania do 40 zł. od osoby ). R. Trzaskowski pokazał że niczym nie różni się od Tuska, bo też jest niewiarygodny. Wiele on obiecuje ale tego nie realizuje oraz zajmuje się polityką biorąc czynny udział w zjazdach PO i Campusa, gdy jako samorządowiec powinien wg. Konstytucji odłączyć się od polityki i od swojej partii a ruch zwany Campus powinien rozwiązać by nie stał się drugą PO.  

Lewica mówi że ma dość wojny religijnej jaką prowadzi PiS, bo ona ogranicza należne mniejszościom prawa. Lewica jak zawsze dba o prawa dla mniejszości, ale nie o cykliczne podnoszenie najniższych płac i świadczeń państwowych a to jest potrzebne gdy co roku rosną ceny na towary i usługi. Przypomnę że do tej pory żadna partia polityczna nie ustaliła świadczeń państwowych ( renty, emerytury i zasiłki ) by wszystkie były na odpowiedniej wysokości, czyli nie niższe niż płaca minimalna. Nie wspominam o zasiłku dla osób bezrobotnych, bo D. Tusk z PO któregoś roku ze sknerstwa tylko tej grupie wyraźnie podniósł zasiłek a pozostałym świadczeniobiorcom wogóle. W. Skurkiewicz z PiS ( ZP ) przypomniał w TVP INFO że opozycja jakoś nie włączała się w podnoszenie poziomu życia ludziom a teraz ma pretensje o to do PiS. No cóż - taką w większości mamy lewicę rodem z PRL-u która jest w każdej partii politycznej. 

Polska 2050 Szymona Hołowni chce być jak świeży oddech, ale tak samo jak Lewica chce ułatwiać ludziom życie jednak bez wsparcia finansowego bo nie uznaje rozdawnictwa. On jak wielu innych szefów partii politycznych nie chce zrozumieć że ludziom daje się ich pieniądze a nie własne i dlatego nie można nazywać tego rozdawnictwem. 

PSL by nie wypaść z Sejmu, to doczepił się do ruchu Polska 2050 Szymona Hołowni. Uważam że PSL i Lewica z SLD powinny się rozwiązać, bo nie ma w nich przyszłości dla Polski i Polaków a jest tylko trwanie przy korycie. 

Konfederacja w tej kłótliwej sytuacji zyska w sondażach mimo że jej hasła główne to - Polska bez aborcji, bez podatków, bez gejów, bez Żydów i bez UE. Konfederacja chce także zmienić scenę polityczną by była bez już istniejących partii politycznych - m.in. bez PO, PiS, PSL, Lewicy i pozostałych -, bo tak naprawdę wszyscy mają ich dość gdy kręcą się one po Sejmie od 1989 roku nie wiele zmieniając Polskę na dostatnią a Polaków na zamożnych. Konfederacji nikt w Polsce nie lubi oprócz jej członków i zwolenników a D. Tusk nazywa ich wprost nazistami. M.in. i z tych powodów przypominam od czasu do czasu o szukaniu nowych partii politycznych które będą zajmować się potrzebami wszystkich ludzi i państwa a nie swoimi i swoimi ideologiami. Konfederacja sama siebie wyklucza z polityki gdy chce by Polska była bez aborcji, bez podatków, bez gejów, bez Żydów i bez UE. Ci co głosują na Konfederację to anarchiści i zdrajcy narodu, bo nie chcą dawać ludziom należnych praw i Polski w UE. Przypomnę że bez podatków państwo nie istnieje, bez aborcji będą rodzić się dzieci chore i z wadami genetycznymi którymi nie zajmuje się państwo jednak do takich sytuacji nie wolno dopuszczać bo społeczeństwo powinno być zdrowe i normalne, mniejszości zawsze były i żaden zakaz tego nie zmieni i dlatego potrzebne są im prawa by nie dyskryminowano ich, Izraelitów i innych narodowości nie powinno być za dużo w kraju bo zdominują państwo - uważam że ortodoksów nie wolno wpuszczać do innych państw, bo swoją religijną nadgorliwością i czarnym ubiorem psują klimat - natomiast z UE nie wolno komukolwiek usuwać Polski, bo Polacy sami z własnej woli w referendum zagłosowali za wejściem Polski do UE. Uważam że należy od razu rozwiązywać ruchy szkodliwe dla Polski lekceważąc ilość oddanych głosów w sondażach i podczas wyborów parlamentarnych.  

Obecnie tylko PiS zajmuje się potrzebami ludzi i państwa, ale wybiórczo i nie zawsze sprawiedliwie. PiS nie chce m.in. przyznawać praw niektórym grupom społecznym zasłaniając się religią ( Kościołem ) łamiąc Konstytucję i Konkordat które oddzielają wyraźnie Kościół od państwa by nad państwem nie panował Kościół bo on widzi tylko jedną stronę - katolików i siebie - gdy w każdym kraju są ludzie o różnych poglądach i potrzebach i o nich należy dbać. Nie sprawiedliwie traktuje PiS ludzi gdy bogatym daje po 500 zł. miesięcznie i to bez podatku a emerytom którzy z natury mają głodowe swoje świadczenia przyznaje tylko dwa razy w roku i opodatkowane tzw. 13-te i 14-te emerytury. Przypomnę że te podatki ( od emerytury i ZUS ) są zbyt wysokie przy niskich emeryturach a państwo mimo tego zabiera nimi ok. 20 % z emerytury. Mimo wszystkiego złego trzeba zauważyć że PiS zniósł podatek od emerytur do sumy 2900 zł. miesięcznie, gdy wogóle nie wolno go pobierać od osób niepracujących. Pozostał emerytom podatek zwany ZUS-em którego też nie powinno być, bo emeryci pracując już zapłacili za swoje leczenie na starość gdyż co miesiąc odprowadzali składki zdrowotne a nie zawsze chorowali i nie wszyscy będą korzystać z usług zdrowotnych będąc na emeryturze. Nadal PiS niepoważnie traktuje emerytów gdy mówi że przyznaje im od kwietnia 2023 roku 250 zł. miesięcznie, gdyż suma podana jest w brutto a nie w netto. W tej sytuacji trzeba się domyślać ile dostanie się na rękę. Tak samo PiS mówi i o dodatkowej emeryturze która ma wynieść 1588 zł. miesięcznie brutto. W rzeczywistości emeryt dostanie ok. 100 zł. z 250 i ok. 1200 zł. z 1588 zł. Nie wypada tu zbytnio narzekać, gdyż żadna partia polityczna nie podnosiła emerytur tak jak PiS. 

Z powyższych powodów większość Polaków woli wybierać inne niż PiS partie polityczne a że i one nie zasługują na poklask to nadal PiS prowadzi w sondażach i wygrywa wybory parlamentarne.  

Brak komentarzy: