Emmanuel Macron prez. Francji nie nadaje się na prezydenta Francji, bo dba o budżet państwa kosztem ludzi pracy podnosząc im wiek przejścia na emeryturę w wieku 66 lat, nie reaguje na słuszne protesty społeczeństwa, nie stosuje
Konstytucji, wprowadza podwyższony wiek przejścia na emeryturę nie uwzględniając głosu ludzi doprowadzając ich do skrajnych zachowań podczas każdej demonstracji ulicznej w której niszczy się miejsca protestów. Tak Macron chce by ludzie pracowali 2 lata dłużej.
Moim zdaniem - w tej sytuacji Francuzi powinni odwołać E. Macrona ze stanowiska prezydenta Francji i wybrać inną osobę która będzie stosować demokrację czyli głos ludu.
E. Macron - wg. mnie - nie powinien być prezydentem Francji bo kuma się z Putinem a kto kuma się z Putinem to realizuje w swoim kraju szkodliwe dla swojego kraju zalecenia władz Rosji m.in. podwyższanie wieku przejścia na emeryturę. Przypomnę że gdy rządziła koalicja PO-PSL to rząd PO Donalda Tuska na polecenie Moskwy wycofał wojska polskie spod granicy polsko-białoruskiej.
Faktem jest że Putin postraszył stronę polską odpowiednią reakcją gdy Polska nie zastosuje się do jego zaleceń, lecz nie miał prawa tak czynić bo każdy kraj ma prawo trzymać swoje wojska gdzie chce na swoim terenie także pod granicami innych państw. Putin sam łamie swoje zalecenia bo wymaga od innych państw by nie trzymały swoich wojsk przy granicach z Rosją i krajów okupowanych przez Rosję m.in. na Białorusi, lecz sam utrzymuje swoje wojska pod granicami Polski i innych państw urządzając sobie bezczelnie rosyjsko-białoruskie manewry wojskowe. Przypuszczam że D. Tusk i PO gdy wygrają jesienne wybory parlamentarne to wycofają wojska polskie spod granic Białorusi i Rosji, byle nie narażać się Rosji.
Kto się boi Putina ? Ten się boi Putina, kto realizuje jego zalecenia wbrew swojemu państwu. Przypomnę że Rosja nie ma powodu by ingerować militarnie w inne państwa, bo jest największym państwem na Ziemi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz