Demokracja wg. PO. PO wybierała w sobotę nowego przewodniczącego partii i z góry można było się domyślić że członkowie tej partii wybiorą
Donalda Tuska. Tak wskazywała też karta wyborcza w której zapisano tylko jedno nazwisko - Donald Tusk - Tak - Nie. Taka karta do głosowania wskazuje że Donald Tusk wygra wybory niezależnie od ilości oddanych głosów. PiS mając rację już podsumował Donalda Tuska i nie chce go mieć na żadnym stanowisku mówiąc że jest on "spalony" gdyż nie ma programu dla Polski a do tego jest niewiarygodny bo co innego obiecuje a co innego realizuje gdy rządzi.
Odbyły się także w sobotę wybory regionalne PO. W tych wyborach też z góry ustawiono kto ma je wygrać. Zauważono że nadal wybiera się postkomunistów w wyborach regionalnych a PiS to słusznie skrytykował, bo złe czasy PRL-u już dawno temu minęły. Przypomnę że PO nawet do PE wprowadziła postkomunistów ( m.in. Leszka Millera i Włodzimierza Cimoszewicza ) - i jak tu nie krytykować PO ? Rządy z postkomunistami to zatrzymanie w czasie zastanej sytuacji czyli utrzymywanie tych samych płac, rent, emerytur i zasiłków z budżetu państwa mimo waloryzacji która bywa nędzna gdy rządzi PO a to oznacza całkowity zastój który daje cofanie się gospodarcze, złe dla ludzi prawo i inne jak m.in. drastyczne zawyżanie cen ( np. na tytoń i papierosy ) oraz podwyższony wiek przejścia na emeryturę.
Już pisałem że i PiS i PO uznają demokrację tylko podczas wyborów parlamentarnych a potem jest tylko dyktatura. Przypomnę że demokracja to wybór z wielu źródeł a nie z jednego. By odbyły się wybory demokratyczne, to trzeba wystawiać więcej niż jedną osobę i partię polityczną. Brak tych podstawowych zasad unieważnia te wybory a to oznacza że wybór Donalda Tuska na przewodniczącego partii PO jest nieważny.
Większość ludzi w Polsce uważa że Donald Tusk nie powinien być nadal przew. PO bo ta partia dwa razy straciła władzę w państwie z jego powodu na rzecz PiS-u, lecz strach przed usunięciem z partii i stanowisk jakie daje członkom ta partia powoduje że wszyscy głosują na Donalda Tuska. Takie pod przymusem wybory, to atrapa nic nie warta. Podobnie jest z PiS-em J. Kaczyńskiego i dlatego Polacy chcą zmian czyli inny wybór, bo PO i PiS mają skrajne poglądy partyjne - liberalne i prawicowe które są w konflikcie ze sobą. Państwo jednak nie może być w konflikcie z czymkolwiek bo zawsze właściwie musi działać a w tym celu należy zrezygnować z partii politycznych które kierują się swoją ideologią partyjną w rządzeniu ludźmi i państwem.
PiS bardziej niż PO wierzy że tylko konserwatyzm i prawica narodowo-religijna powinny rządzić państwami a nie lewactwo liberalne, gdy żadna ideologia nie powinna rządzić krajem bo każda ogranicza się tylko do ideologii partyjnej realizując swój program. Trzeba być przeciw tym ideologiom partyjnym by one nie ciągnęły państw każda w swoją stronę a to po to żeby po każdych wyborach nie zmieniano przepisów i ustaw pod potrzeby ideologii partyjnej. Partie które upierają się by realizować program wg. swojej ideologii partyjnej nie dbają o potrzeby wszystkich ludzi tylko o swoją ideologię, bo ona jest dla nich ważniejsza. Takie jałowe partie nie powinny wchodzić do parlamentów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz