27 maja 2021

Czy kara musi być surowa i nieuchronna ?

Zbigniew Ziobro [ prokurator generalny i min. sprawiedliwości z ZP ( Solidarna Polska ) ] znowu zawyża kary z powodu jednej sytuacji. Kolejny raz podnosi on wymiar kary za gwałt i 

zamordowanie dziecka z pobudek pedofilskich. Proponuje on w tym przypadku 30 lat bezwzględnego więzienia za gwałt bez zawieszania i dożywocie za morderstwo na dziecku. Tak on zdecydował, bo wg. niego kara za te czyny musi być surowa i nieuchronna. Michał Woś z ZP dodał że kara musi być adekwatna do czynu. Dla niego "adekwatna" to maksymalna kara. 

Z. Ziobro nie ma wogóle poczucia sprawiedliwości bo ustala najwyższe kary, gdy one by były resocjalizujące i odstraszające to muszą być adekwatne do czynu. "Adekwatne do czynu kary" oznaczają takie które odstraszają ludzi od popełnienia czynu zabronionego. Te maksymalne kary działają jednak odwrotnie do zamierzeń ustawodawcy prawa i nie powinny znaleźć się w Kodeksie Karnym. Przyszły przestępca będzie kalkulował i stwierdzi że skoro ma dostać 30 lat lub dożywocie za popełnione przestępstwo to będzie mu wszystko jedno czy dokona np. tylko gwałtu, czy gwałtu i zbrodni skoro wymiar kary w obu przypadkach jest za wysoki. 

Uważam że z powodu jednej lub kilku sytuacji nie zawyża się wysokości kar wszystkim przestępcom, bo takie kary są wtedy niesprawiedliwe. Różne są przyczyny i okoliczności popełnianych czynów zabronionych, to i różne muszą być wyroki. Przypomnę że nie ma takich kar które powstrzymają wszystkich ludzi przed popełnieniem przestępstwa a to też powód by kary były adekwatne do popełnionego czynu. 

Jeden z komentatorów w Polsat News przypomniał że są także akty pedofilskie w rodzinach, jednak o nich Z. Ziobro i PiS nie wspominają bo nie chcą karać rodziców. Tak jest bo dla nich rodzina jest święta i nie może podlegać złej ocenie. Tak samo łagodnie traktują oni księży za akty pedofilskie lub ich nie zauważają. Tak nie buduje się sprawiedliwości, gdy jednym za to samo zawyża się już zawyżone kilka razy kary a innym odpuszcza grzechy. 

Brak komentarzy: