Nadinterpretacja

Barbara Zdrojewska ( senatorka z PO ) napisała - "społeczeństwo powinno być przygotowane na rząd który obieca ciężką pracę i wyrzeczenia. PiS zauważył w tym zdaniu że PO gdy będzie rządzić to chce wymusić by ludzie pracowali do śmierci za 

niskie wynagrodzenia. 

Robert Kropiwnicki z PO odpowiadając na pytanie prowadzącego program w TVP INFO - co oznacza "społeczeństwo powinno być przygotowane na ciężką pracę i wyrzeczenia" ? oraz - "jakiego wyrzeczenia ma dokonać społeczeństwo by usprawnić sądownictwo" ? - odpowiedział że po rządach PiS trzeba będzie posprzątać, czyli usprawnić sądownictwo i uzdrowić służbę zdrowia w tym onkologię i sytuację w której dziś trzeba czekać w kolejkach by dostać się do szpitala m.in. na onkologię itd. R. Kropiwnicki dodał że wypowiedź B. Zdrojewskiej była nadinterpretacją i nie trzeba brać tego dosłownie. 

Znając podejście PO do ludzi których z góry traktuje jak tanią siłę roboczą to można przewidzieć że jak przejmie władzę po ZP to m.in.  ; przywróci wiek przejścia na emeryturę 67 lat oraz spowoduje "zaciskanie pasa" co oznacza obniżenie ludziom wysokości ich wynagrodzeń, rent i emerytur, bo PO ciągle brakuje pieniędzy w budżecie państwa i nie jest to nadinterpretacja tylko fakty z czasów gdy rządziła Platforma Obywatelska. Dzięki takim partiom jak PO PiS już drugą kadencję rządzi państwem a też jest partią niepożądaną przez większość Polaków jak i PO bo swoimi rządami przypomina scentralizowaną PZPR z PRL-u.