Marcin Horała ( w TVP INFO w programie "minęła20" dziś ) i wielu innych posłów PiS kiedyś często mówili że Konstytucję z 1997 roku pisali postkomuniści oraz Aleksander Kwaśniewski z SLD, gdy jest to nieprawda gdyż
wszystkie jej zapisy odzwierciedlają potrzeby tylko ludzi pracy, osób represjonowanych przez władze PRL-u, osób niezadowolonych z prl-owskiego wymiaru sprawiedliwości, społeczeństwa któremu PRL odebrał wolność słowa i wyboru itp. a A. Kwaśniewski ją tylko podpisał będąc wtedy prezydentem Polski bo jest to prezydenta rola. Posłowie PiS tą Konstytucję przypisują postkomunistom, bo nie podobają się im jej niektóre zapisy.
PiS mówi że PO jest teraz bardziej lewicowa bo "skręciła w lewą stronę" popierając m.in. aborcję na życzenie i kompromis aborcyjny jaki był zanim PiS zmienił ustawę o aborcji. Jest to nieprawda bo nie można być lewicową partią tylko dlatego że popiera się słuszne prawa i potrzeby ludzi tak jak czyni to lewica. Wg. mnie PO nadal jest liberalna a popieranie oraz realizowanie praw i potrzeb ludzi nie jest lewicowe tylko obowiązkiem każdej partii.
PiS stoczył się na dno ze swoją mentalnością, ponieważ z powodu popierania i realizowania potrzeb ludzi robi zarzuty każdemu posłowi i każdej partii nazywając ich lewicą, lewakiem, neomarksistą i postkomunistą. Posłowie PiS ograniczają się psychicznie bo kierują się ideologią prawicowo-religijną a nie tym do czego zostali wybrani przez naród. Posłowie PiS popadli w obsesję, bo w każdym kto popiera słuszne prawa i potrzeby ludzi widzą lewicę lub lewaka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz