Piotr Wawrzyk ( kandydat PiS na rzecznika RPO ) znowu nie uzyskał wotum ufności od opozycji senackiej, bo nie jest apolityczny gdy jest ministrem w partii PiS, popiera
tą partię i rządy dyktatorskie Jarosława Kaczyńskiego.
P. Wawrzyk twierdzi naiwnie że będzie apolityczny jako rzecznik RPO. Kłamie on, bo kto w jego zapewnienia uwierzy gdy nie da się zmienić nagle swoich prawicowych poglądów i zaprzestać popierania PiS. P. Wawrzyka popierają wprost i przed kamerami posłowie PiS wiedząc że jest on nieapolityczny bo jest ministrem PiS. Posłom PiS wystarczy że jest on właściwą osobą na tym stanowisku wg. nich a Konstytucja nakazująca apolityczność rzecznika RPO już się nie liczy. P. Wawrzyk sam przyznał że jest posłem mówiąc po zakończeniu głosowania : jako poseł chcę rozmawiać z każdym o prawach człowieka na arenie międzynarodowej.
Posłowie PiS nie potrafili także wskazać osiągnięć P. Wawrzyka w obronie praw człowieka i innych a chcą go mieć na stanowisku RPO. Z tego wszystkiego wynika że PiS wystawia swojego człowieka na rzecznika RPO ( rzecznika praw obywatelskich ).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz