07 czerwca 2020

Autorytetem w prawdę

Tomasz G. z Uniwersytetu Warszawskiego oceniał sytuację Polski w PR 24 pod kątem środków europejskich jakie są przyznawane krajom członkowskim UE. On powielał kłamliwe teorie PiS i zgadza się z nimi mówiąc
z pretensją że inne kraje UE są upolitycznione a mimo tego dostają środki unijne z UE. On chce by UE uwzględniała zdanie krajów członkowskich zanim podejmie decyzje, ale te które jest sprzeczne z Konstytucją danego kraju i z Traktatem UE.

Przypomnę że UE wymaga przestrzegania prawa oraz swojej Konstytucji i od tego uzależnia przyznawanie środków unijnych krajom członkowskim UE. Akurat inne kraje członkowskie przestrzegają swojej Konstytucji nawet gdy ona pozwala na częściowe upolitycznianie sądów i innych urzędów państwowych. Tomasz G. z Uniwersytetu Warszawskiego jednak nie zgadza się z tym, by od przestrzegania swojej Konstytucji uzależniano przyznawanie środków unijnych.

PiS - jak widać - za dużo chce i wykorzysta nawet autorytety w tym profesorów uniwersyteckich, by przekonać Polaków i UE do swoich kłamstw byle dostać środki unijne. Tym kłamstwem jest wmawianie Polakom i UE że polski rząd ( PiS-u ) przestrzega swojej Konstytucji, nie upolitycznia sądów, TK, SN, urzędów państwowych oraz  publicznych mediów.

Jarosław Kaczyński przy każdych wyborach podkreśla że warto głosować na PiS bo PiS jest wiarygodną partią gdyż spełnia swoje obietnice a opozycja nie, jednak nie wszystkie PiS spełnia swoje obietnice ale o nich wogóle nie wspomina. Akurat PiS nie musi wspominać o niezrealizowanych swoich obietnicach, bo ma od tego opozycję.

Uważam że wiarygodność to za mało by zaufać danej partii politycznej bo potrzebna jest jej także uczciwość by np. przyznać się do swoich nadużyć władzy i nie zasłaniać się tym co inne partie polityczne robiły gdy źle rządziły, sprawiedliwość społeczna np. przy rozdzielaniu środków publicznych z budżetu państwa by pieniędzy nie dawano wybranym grupom społecznym biednym i bogatym tylko najuboższym ludziom, uniwersalizm w poglądach by nie dzielić narodu na lepszy i gorszy sort, na lewaków i prawaków oraz na katolików i antychrystów którzy - wg. PiS i Kościoła - atakują Kościół gdy chcą swoich należnych praw od państwa itd. Powyższe wymagania należy stawiać każdej partii politycznej, bo każda wspólnota ( oprócz sekt religijnych ) składa się z ludzi o różnych potrzebach i poglądach. 

Brak komentarzy: