20 kwietnia 2020

Stan klęski żywiołowej

PiS chce zmienić Konstytucję by przedłużyć o 2 lata kadencję obecnemu prezydentowi Andrzejowi Dudzie, jednak Konstytucja zabrania wprowadzania zmian w Konstytucji podczas
stanów nadzwyczajnych w ordynacji wyborczej do Sejmu i Senatu, w samorządach, w ustawie o wyborze prezydenta państwa oraz w ustawach o stanach nadzwyczajnych - art. 228 p.6 Konstytucji.

PiS nie chce wprowadzać stanu wyjątkowego a o taki prosi się opozycja bo on wiąże się z bardzo wysokimi odszkodowaniami dla firm a opozycja przypomina że nie chce wprowadzać stanu wyjątkowego tylko stan klęski żywiołowej bo taki mamy w związku z epidemią i wtedy można też przesunąć wybory prezydenckie na kilka miesięcy na czas trwania epidemii.

Obecnie - moim zdaniem - należy wprowadzić stan klęski żywiołowej na 30 dni bo taki mamy dzięki trwającej epidemii, ustawom jakie PiS wprowadził na tą okoliczność i wg. art. 232 Konstytucji. Chciał-nie chciał, PiS wprowadził stan nadzwyczajny poprzez ustawy ograniczające ludziom m.in. przemieszczanie się, ale nie chce go określić a społeczeństwu wmawia że żadnego stanu nie wprowadził. PiS nie chce określić stanu jaki wprowadził bo musiał by stosować się do Konstytucji a ona nakazuje wprowadzić stan klęski żywiołowej oraz przesunięcie wyborów conajmniej o trzy miesiące do przodu. PiS woli jednak przeprowadzić te wybory 10 maja tego roku by zachować swojego prezydenta, bo on ma obecnie prowadzenie w sondażach a później nie wiadomo jak będzie. To główny powód nie wprowadzania stanu klęski żywiołowej. PiS nie chce wprowadzić nawet stanu klęski żywiołowej, bo chce wyborów korespondencyjnych. Przypomnę że wyborów korespondencyjnych nie wolno wprowadzać wogóle wg. Konstytucji niezależnie czy jest wprowadzony stan nadzwyczajny czy nie, bo każde wybory mają być tajne i osobiste.

Jak widać to dla PiS ważniejszy własny interes a nie obywateli i państwa oraz przestrzeganie Konstytucji. 

Brak komentarzy: