nie są wiążące dla Polski. Posłowie PiS poszli dalej z arogancją bo chcą by wogóle nie mówić o Polsce w UE by jej nie szkodzić a tak naprawdę chcą realizować bezkarnie swoje chore pomysły łamiąc prawo i Konstytucję gdy piszą ustawy o mediach publicznych, o Policji, o Prokuraturze, o Kodeksie Postępowania Karnego, o Służbie Cywilnej, antyterrorystyczną, aborcyjną i o Puszczy Białowieskiej naruszając przy tym wolność osobistą Polaków także poprzez totalną inwigilację komórek i internetu bez wyraźnej potrzeby. W tej materii PE domagał się wyjaśnień od polskiego rządu z PiS. I nadal Kaczyński z PiS-em lekceważą opinie KW i PE bo opinie to opinie, tylko że każdy normalny i przestrzegający prawo rząd przeanalizował by w którym momencie popełnia błędy i je by skorygował tak by być w zgodzie z własnym prawem, Konstytucją oraz z opiniami KW i PE.
Rząd PiS-u podniósł ustawą najniższe emerytury do 1000 zł. od marca 2017 roku a płacę minimalną do 2000 tys. zł. od 2017 roku. - Nie jest to luksus i nadal jest to dużo mniej niż na Zachodzie UE - średnio trzy razy mniej. Ta płaca i tak nie zachęci Polaków do powrotu z emigracji jak chciał PiS. Nadal brak jest od 2015 roku waloryzacji świadczeń dla osób niepełnosprawnych korzystających z Opieki Społecznej które też powinny podlegać corocznej waloryzacji tak jak pozostałe świadczenia państwowe. Nadal pokutuje uraz psychiczny u Kaczyńskiego do najbiedniejszych oraz do niepełnosprawnych osób i o nich nawet nie wspomina on gdy podnosi się świadczenia państwowe. Kaczyński nadal woli winę za ubóstwo w kraju zwalać na poprzednią ekipę rządzącą czyli na PO-PSL, niż zmienić ten stan.
Ostatnio wskaźniki mówią nam że bezrobocie spada a to zjawisko PiS sobie przypisuje. - Faktycznie bezrobocie spadło poniżej 10 %, ale jest to zasługą tylko nielubianych przez większość Polaków rządów PiS który nawet w perspektywie nie wykazuje podwyżek płac przynajmniej do średniej unijnej oraz emigracji zarobkowej.
W Bratysławie na szczycie unijnych przywódców PiS razem z Grupą Wyszehradzką przedstawił postulat : więcej praw dla państw narodowych, mniej dla unijnych instytucji. - Widać wyraźnie że Kaczyński zmierza do tworzenia w UE państw narodowych, gdy to nie pasuje do koncepcji UE. Np. państwa narodowe to ich odrębność a odrębność to wyjście z UE bo UE jak sama nazwa wskazuje jest unią państw będących kiedyś odrębnymi. Kaczyński niech zajmie się swoim kotkiem, bo na polityce, prawie i sprawiedliwości wogóle się nie zna - sądząc po tym co wyprawia on oraz Zbigniew Ziobro.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz