04 września 2016

Kongres sędziów

Na ten Kongres zjechało się ok. 1000 sędziów z całego kraju. Rozważali oni łamanie Konstytucji przez partię rządzącą. Sędziowie z Kongresu wydali uchwałę mówiącą o 
tym że rządzący z PiS odchodzą od europejskich standardów. Wczorajszy Kongres sędziów przeszkadzał tylko PiS-owi, bo sędziowie buntowali się dyktaturze Kaczyńskiego i PiS. PiS uważa że nie PiS łamie prawo, lecz to sędziowie łamią zasady niezawisłości a niektórzy udzielają się politycznie. Sędziowie zaprzeczyli by udzielali się politycznie. Joachim Brudziński z PiS mówił że PiS szanuje trójpodział władzy w państwie, ale nie zgadza się z łamaniem prawa przez sędziów którzy nie stosują się do nowej ustawy o TK. Brudziński zapowiedział że obecny skostniały i chory system sądownictwa zostanie rozbity. Mariusz Błaszczak min. MSW twierdził z oburzeniem że sędziowie stawiają się ponad prawem a środowisko sędziowskie to zamknięta korporacja. 

Jeden z Ogólnopolskiego Ruchu Chrześcijańskiego mówił że sędziowie ci mają pochodzenie prl-owskie oraz gdzieś mają rząd i "naszego" prezydenta. 

Przeciwnicy obecnych sędziów chcą lustracji sędziów. 

Były sędzia Strzembosz mówił na Kongresie że lustracja już była a inni uważają że jej nie było. - Faktycznie była lustracja sędziów w 1977 roku, ale dotyczyła tylko lat 1945-1956. 

PiS chce zmian w sądownictwie także z powodu opieszałości sędziów, czyli przeciągania w czasie rozstrzygnięć. - Ta opieszałość wynika głównie z powodu przepisów o sądownictwie i jest to zupełnie normalne, bo nie dochodzi wtedy do pochopnych ( niesprawiedliwych ) wyroków. PiS woli jednak szybko załatwiać sprawy sądowe wydając wyroki skazujące nawet za błahe przewinienia, ale w ten sposób można tylko niesprawiedliwe wyroki wydawać. Lepszym rozwiązaniem byłaby poprawa organizacji przewodu sądowego by przyspieszyć wydawanie wyroków. 

Akurat sędziowie muszą robić wrażenie zamkniętej korporacji skoro są i powinni być niezawiśli czyli niezależni od polityków i polityki, ale PiS-owi to nie mieści się nawet w głowie bo chce panować także nad trójpodziałem państwa jako dyktatura. Dopóki PiS będzie zmierzał do dyktatury, to będzie stwarzał problemy łamiąc Konstytucję. Żeby zaprowadzić porządek w sądownictwie to wystarczy je zreformować nie odbierając sędziom niezawisłości. PiS nawet sędziom chce narzucać kto jest winien a kto nie, kto powinien być ukarany i jak a to jest już ingerencja w ich niezawisłość i temu m.in. buntują się sędziowie. 

Jeśli chodzi o sędziów z okresu PRL-u to wystarczyła by ponowna lustracja a nie reforma po pisowsku. 

Brak komentarzy: