19 czerwca 2022

Wypasione prostaki

W TOK FM kolejny raz rozważano skutki inflacji jaką mamy. Rozmówcy tej stacji radiowej mówili że lepiej jest obniżać podatki, niż uprawiać rozdawnictwo - typu 300 + , 500 + , 13-ta i 14-ta emerytura itd. , oraz że nie powinno dawać się pieniędzy bogatym i najbiedniejszym bo 

bogaci nie potrzebują dodatków od państwa a biednych dodatki od państwa deprawują - zamiast szukać pracy to będą na zasiłku od państwa. Takie sknerstwo było za rządów PO Donalda Tuska a za rządów PiS jest odwrotnie. Dla tych rozmówców popierających PO dodatki jakie PiS daje biednym to prostackie rozdawnictwo. 

Jest jednak odwrotnie, bo prostakami są ci co uważają że należy dawać bogatym np. obniżając im podatki a biednym nie należy dawać gdy państwo wg. Konstytucji ma obowiązek dawać tylko najuboższym z budżetu państwa i tym bez środków własnych którzy nie z własnej woli nie mogą pracować. Gdy bogatym nie obniży się podatków to oni nie zauważą strat i nadal będą żyć za 10 tys., za 100 tys. i za miliony złotych miesięcznie a gdy państwo nie da biednym to nie będzie ich stać na opłaty, lekarstwa i na inne potrzeby. 

Ci co są przeciw tzw. "rozdawnictwu" to są przeciw przyznawaniu ludziom przez państwo m.in. 500 + , 13-tej i 14-tej emerytury zasłaniając się fałszywie inflacją, gdy właśnie wtedy należy wspomagać najuboższym bo ceny rosną. 

Ci co są przeciw tzw. "rozdawnictwu" to osoby majętne, dobrze sytuowane bo mają wysokie zarobki i tym bardziej należy ich krytykować, bo żałują biednym pieniędzy z publicznych pieniędzy. 

Brak komentarzy: