To nie "mieści" się w głowie

Rząd PiS postanowił nie zwiększać 500 + tak jak chciała opozycja ( opozycja chciała zwiększenia tego dodatku do 700 zł. ) ze względu na kryzys jaki mamy. PiS ma przyznawać nadal 500 + na dzieci i 300 + na książki dla dzieci do 20 roku życia. Dodatkowo PiS od 1 lipca tego roku zmniejsza pracownikom podatek z 

17-u do 12-u %. Marek Belka ( były prezes NBP za rządów PO a obecnie poseł PO ) chce by z powodu kryzysu podniesiono ludziom podatki w tym podatek vat maksymalnie czyli do 25 %. 

To co wyprawia PiS, to nie "mieści się w głowie" PO i Donaldowi Tuskowi. PO uważa że w kryzysie nie powinno podwyższać się płac i obniżać podatków. Tak PO mówi bo potrafi tylko podwyższać drastycznie ceny m.in. na tytoń, papierosy i podatki w tym akcyzę i vat oraz mizernie waloryzować płace i świadczenia państwowe ( renty, emerytury i zasiłki z OPS ) nie wszystkim grupom społecznym i nie co roku, za to garściami przyjmuje pieniądze od UE na inwestycje bo na nich ( m.in. na przetargach ) posłowie i samorządowcy z PO mogą nieźle zarobić. 

PiS też popełnia błędy bo 500 + i 300 + przyznał każdemu bez względu na wysokość ich zarobków czyli także i bogatym, gdy wolno z pieniędzy publicznych wg. Konstytucji dawać pieniądze tylko najuboższym. Macierzyństwo i rodzina to nie powód by dawać pieniądze na dzieci także i bogatym z pieniędzy publicznych. Jeżeli Konstytucja mówi o szczególnej ochronie rodzin, to oznacza że tylko biednym rodzinom należy pomagać z pieniędzy publicznych. Lepiej emerytom podnieść najniższe emerytury do godziwych, niż dawać pieniądze bogatym ludziom którzy nie odczują tego dodatku. 

PiS narzeka ciągle na PO że gdy rządzi to nie chce dobrze płacić pracownikom, podnosić godziwie płac, rent i emerytur oraz obniżać cen i podatków, ale sam nie chce przywrócić cen na tytoń i papierosy z sprzed podwyżki jaką wprowadził Donald Tusk i PO i nadal nie obniżył podatku vat z 23 do 22 %. PiS nadal wypomina D. Tuskowi i PO podwyższenie tego podatku i nie obniżenie go, ale po co skoro też nie chce go obniżyć. 

To nie "mieści się" w normalnej głowie. 

Brak alternatywy dla PO i PiS powoduje bezkarność tych partii w podejmowanych decyzjach. Uważam że Polacy powinni pomyśleć wreszcie o powstaniu nowych partii politycznych by wymienić stare na nowe proobywatelskie, gdyż zadługie zasiedzenie na stołku powoduje destrukcję w ich głowach oraz stagnację w podejmowanych decyzjach.