Poprawiono 23.06 o godz. 0.18 - W Sejmie doszło dziś do protestów opozycji przeciw mianowaniu przez PiS Adama Glapińskiego na stanowisko prezesa NBP ( narodowego banku polskiego ) na drugą kadencję. Opozycja przyszła do Sejmu z hasłami na
transparentach głoszących m.in. - Stop dla kolejnej kadencji dla Adama Glapińskiego - a posłanka Klaudia Jachira z PO zaśmieciła Sejm ulotkami rzucając je z piętra wyżej na salę sejmową. Opozycja tak żądała inną osobę na stanowisko prezesa NBP, bo A. Glapiński wg. niej kłamie a w ogóle to już trzeci raz będzie prezesem NBP gdy wolno mu wg. Konstytucji tylko dwie kadencję sprawować swoją funkcję.
Moim zdaniem obie strony - rządząca PiS i opozycja - zbłaźniły się swoim zachowaniem, bo jedna wybrała swojego człowieka na stanowisko prezesa NBP mimo zarzutów jakie mu opozycja postawiła mając rację a opozycja zaśmieciła Sejm ulotkami jakby była na ulicy podczas manifestacji a nie w Sejmie.
Zawsze gdy wybiera się osobę kontrowersyjną na jakieś stanowisko, to wystarczą wystąpienia sejmowe posłów z oceną tej osoby by przekazać społeczeństwu swoje argumenty przeciw lub za. Posłowie zachowali się jak dzieci błaźniąc się publicznie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz