07 stycznia 2022

W imię wolności słowa i prawa wyboru

Z Facebooka usunięto Konfederację, bo głosiła szkodliwe treści o szczepieniach przeciwko wirusowi covid-19. Wpisy Konfederacji nakazywały w imię wolności nie szczepienie się, nie noszenie masek 

antywirusowych oraz wolność poruszania się po kraju i świecie wszystkim zaszczepionym i nie zaszczepionym ludziom. PiS w tej sytuacji w imię wolności słowa postanowił wprowadzić Ustawę Wolnościową, która przy pomocy Rady Wolności ma regulować co wolno a co nie wolno usuwać z internetu. Rada Wolności ma oceniać czy prawidłowo usunięto szkodliwe treści z internetu. PiS częściowo popiera Konfederację, bo też nie chce ingerencji w treści internetu i usuwania facebooka. 

Konfederacja oburzona sytuacją sama "przejęła pałeczkę" i sobie przypisała ustanowienie prawa dotyczącego portali społecznościowych zakazując m.in. usuwania stron i treści prezentowanych przez partie polityczne, komitety wyborcze i koła poselskie w mediach społecznościowych. Konfederacja chce także wysokich kar dla tych co dopuszczają się politycznej cenzury w internecie oraz debaty by ustalić nowe zasady. - Posłowie Konfederacji powinni wiedzieć że nikt nie ma prawa namawiać ludzi do nieszczepienia się. Można się nie szczepić na zakaźne choroby póki nie ma takiego obowiązku, ale  nie wolno do tego samego zmuszać innych ludzi. Konfederacja namawiając swoich czytelników do nieszczepienia się sama naruszyła prawo wyboru człowieka i dlatego powinna być ukarana usuwając przedtem ze swojej strony szkodliwe treści i wpisy internautów. Wolność słowa nie oznacza namawianie innych ludzi do złych uczynków. 

PiS uważa że wielkie korporacje ( Facebook ) nie powinny ingerować w internet, usuwać facebooka i oceniać które treści należy usuwać a których nie wolno usuwać. PiS chce aby ci co zostawiają szkodliwe treści na facebooku odpowiadali przed polskim prawem wg. Ustawy Wolnościowej z możliwością odwołania się do sądu. 

PiS ( Z. Ziobro ) chce usuwać szkodliwe wg. tej partii konta internetowe nie mając do tego uprawnień, gdy nikomu nie wolno tego czynić bo Facebook nie jest ich własnością. Nie można wymagać od innych by nie łamali prawa, gdy samemu się je łamie. 

Moim zdaniem tylko właściciel Facebooka ma prawo usuwać niewłaściwe wpisy z facebooka oraz samego facebooka. Inni w tym rządy, wymiar sprawiedliwości i partie polityczne mogą tylko na podstawie wpisów oceniać czy doszło do nadużyć i złamania prawa, by na tej podstawie ukarać lub uniewinnić podejrzanych. 

Uważam że kolejna ustawa nie jest potrzebna, bo mamy Kodeks Karny który przewiduje także karanie m.in. za fałszywe wypowiedzi i wpisy o obywatelu, instytucji i sytuacji. Jeżeli PiS chce nowej ustawy to tylko po to, by karać za kłamstwa wypowiedziane i napisane o działaniach posłów PiS. Wiedząc że posłowie PiS często kłamią mówiąc np. że przestrzegają polską Konstytucję reformując sądownictwo, to PiS będzie karał tych co mówią prawdę o PiS. To argument by tylko sądy oceniały kto naruszył prawo a kto nie, a nie partie polityczne które mają swój interes w tym by innych dyscyplinować ale nie siebie. 

Brak komentarzy: