11 stycznia 2022

Nie ma czegoś takiego jak Pegasus

Wielu posłów PiS na pytanie dziennikarzy - co wie pan o Pegasusie ? - odpowiadali ; nic nie wiem o żadnym Pegasusie, nie słyszałem o tym, nie ma czegoś takiego itd. Gdy już udowodniono że PiS posługuje się Pegasusem, to 

już nie udawali że nic o nim nie wiedzą tylko tłumaczyli że bez tego systemu nie da się wykrywać przestępstw i przestępców. 

Zbigniew Ziobro ( min. sprawiedliwości ) w TVP INFO mówił m.in. - "państwa demokratyczne muszą mieć narzędzia do wykrywania przestępstw". 

Jarosław Kaczyński mówił - "polskie służby mają program Pegasus, ale nie był on używany wobec opozycji i nie odgrywał żadnej tajnej roli podczas wyborów parlamentarnych w 2019 roku wobec opozycji. Źle by było, gdyby polskie służby nie miały tego urządzenia". 

Ta nagonka na PiS powstała dlatego że posłowie PO są zdania że byli inwigilowani Pegasusem podczas wyborów parlamentarnych w 2019 roku. J. Kaczyński odpowiedział im że niepotrzebne były podsłuchy, gdyż opozycja przegrała wybory bo była słabsza. 

Faktycznie tylko PiS mógł wygrywać dwa razy pod rząd wybory parlamentarne, bo PO D. Tuska sama siebie odsunęła obiecując ludziom co innego i realizując co innego a także podwyższając ludziom wiek przejścia na emeryturę do 67 lat, nie podwyższając płac oraz świadczeń ( rent, emerytur i zasiłków ) co roku poprzez waloryzację by nie były nadal tak niskie jakie były za PRL-u, dbała tylko o najbogatszych i o nowe inwestycje za publiczne pieniądze by zarabiać na przetargach, była przeciwna rozdawnictwu czyli przeciw 500 + i dodatkowym emeryturom bo uważa że każdy sam na siebie powinien zarobić by nie tworzyć sytuacji patologicznych itd. PO nadal tak samo uważa bo szkoda jej publicznych pieniędzy które uważa za swoje gdy rządzi jak środki z OFE i dlatego nigdy nie wygra wyborów parlamentarnych chyba że PiS sam się podłoży nie realizując tego czego oczekują ludzie i tego co obiecywał - np. 14-tej emerytury na stałe. Nie oznacza to że PiS nie inwigilował opozycji przed i podczas wyborów, bo inwigilował mając informacje które można uzyskać tylko za pomocą zwykłych podsłuchów lub poprzez Pegasusa. 

Moim zdaniem - PiS od dawna posiadał system szpiegowania o wielkich ponadprzeciętnych możliwościach, bo posiadał informacje o posłach i przestępstwach takie których nie da się uzyskać przy konwencjonalnych metodach i sprzętach. 

Czy nadal powinno używać się Pegasusa ? Uważam że nie powinno używać się Pegasusa bo wolno tylko podsłuchiwać osoby podejrzane o popełnienie przestępstwa za zgodą sądu tradycyjnymi metodami. Nie wolno natomiast podsłuchiwać każdego bez zgody sądu oraz wpływać na działania telefonów osób podsłuchiwanych manipulując wszystkimi opcjami jakie posiada telefon i podobne urządzenia, bo można świadomie lub przez pomyłkę zrobić krzywdę niewinnej osobie. 

Brak komentarzy: