Arogancja rządu PiS

Premier Mateusz Morawiecki ( PiS ) odpowiadając na zarzuty ETPC powiedział że Polska kieruje się swoim prawem i wg. niego będzie postępować a Europejski Trybunał Praw Człowieka ( ETPC ) nie jest 

polską instytucją. ETPC zarzuca polskiemu rządowi nie stosowanie praworządności, bo bezprawnie odwołał prezesów i w/ce prezesów sądów łamiąc swoją Konstytucję. 

Przypomnę że PiS już odwołał bezprawnie ok. 100-u sędziów z niezależnych sądów i uważa że lepiej by było gdyby sądy współpracowały z posłami. Przypomnę że PiS nie uznaje niezależnych instytucji, bo sam chce panować nad nimi, by panować nad społeczeństwem. Jeżeli tak myślą i działają Kaczyńscy, to znaczy że oni nie są z NSZZ "Solidarność" tylko z PZPR-u. Gdyby oni byli z NSZZ "Solidarność" to uszanowali by niezależne instytucje ( sądy, związki zawodowe, media publiczne i inne ) o które walczyła NSZZ "Solidarność" i nie atakowali by Lecha Wałęsy przywódcę i założyciela NSZZ "Solidarność". 

Rząd PiS jak zawsze cynicznie i kłamliwie odpowiada unijnym instytucjom, gdy UE zawsze chodzi tylko o przestrzeganie własnej Konstytucji a ona m.in. zabrania posłom ; usuwania sędziów, wybierania sędziów i tworzenia Izby Dyscyplinarnej bo wtedy takie sądy będą upolitycznione. Rząd PiS jak zawsze cynicznie odpowiada unijnym instytucjom, gdy ma obowiązek szanować te instytucje bo Polska związana jest dobrowolnie z UE i jej traktatami. 

Moim zdaniem - PiS zachowuje się arogancko wobec UE, bo w planach ma wyprowadzenie Polski z UE. Kolejnym dowodem na tą hipotezę jest powołanie przez PiS najpierw profilaktycznie Grupy Wyszehradzkiej by Polska nie wchodziła do UE a potem Trójmorze ( Unię Śródmorza Północ-Południe ), gdy te sztuczne twory nie są potrzebne komukolwiek bo Polska i inne kraje Grupy Wyszehradzkiej już są w Unii - w UE. PiS pod pretekstem budowy dróg północ-południe pn. Via-Carpatia chce połączenia państw Trójmorza, bo wtedy łatwiej jest oderwać je od UE. Tak PiS postępuje perfidnie bo sam chce rządzić a może rządzić tylko w mniejszej grupie w której tylko Polska jest dominującym państwem. 

Przypomnę że do budowy w UE dróg północ-południe i innych inwestycji nie potrzebne jest tworzenie kolejnej grupy państw. W tych przypadkach wystarczą odrębne umowy z państwami które zechcą u siebie mieć te drogi i inne inwestycje.