Upadek państwa

Upadek państwa - tak spostrzegają państwo polskie prawica i narodowcy po działaniach opozycji i lewicy. Dla prawicy i narodowców lewica to komuniści którzy chcą wprowadzać komunistyczne prawa i 

wartości takie jak m.in. ; prawo do aborcji, prawo do przebierania się homoseksualistów w sukienki, prawo do nauczania w szkołach o zboczeniach pod przykrywką wychowania seksualnego oraz prawa dla ideologii LGBT. PiS ma pretensje także i do UE, bo popiera prawa mniejszości seksualnych oraz zaleca stosować prawo do aborcji w całej UE. PiS i UE nazwał komunistami, bo chce wprowadzać m.in. prawa dla mniejszości seksualnych. PiS z góry zapowiedział że nie będzie wprowadzać tego co UE Polsce narzuca bo nie musi. 

Przesadzają prawicowcy i narodowcy, gdyż żadne prawa dla ludzi nie są ani lewicowe, ani prawicowe. Lewicowe prawa dla ludzi są akceptowane a prawicowe już nie bo są nie do przyjęcia gdy trącają o religię, nakazy i zakazy. 

PiS dużo mówi o zachowaniu demokracji ale chce by przestrzegano w kraju tylko tej partii i Kościoła prawa oraz wartości i tak zaprzecza sam sobie, bo demokracja to prawa dla wszystkich ludzi oraz prawo do wyznawania swoich wartości. To co uprawia PiS to dyktatura a nie demokracja, bo inaczej myślący Polacy uważani są za komunistów i zdrajców narodu psujących państwo. Takie państwo wg. PiS upadnie. 

PiS żeruje na słabości opozycji i dlatego robi co chce z państwem łamiąc przy tym bezkarnie prawo i Konstytucję narzucając wszystkim ludziom swoje i Kościoła wartości. Jeżeli nie zmieni się nam opozycja, to może dojść do upadku państwa bo rządy przejmie prawica i narodowcy. Tak zwiastuje nam radykalizacja sceny politycznej przez nową prawicową Partię Republikańską ( PR ) Adama Bielana z Porozumienia Jarosława Gowina. Opozycja jednak nie rozumie tej sytuacji i brnie w to co już było a w dodatku nie odrzuca Donalda Tuska licząc że on podniesie prestiż PO. 

Dla PiS prawa przyznawane mniejszościom seksualnym to narzucanie tych praw wszystkim ludziom w kraju i dlatego prawica i narodowcy bronią się tak że chcą zakazać przyznawania praw mniejszościom seksualnym. Każdy tylko nie PiS wie że przyznawanie praw określonej grupie społecznej nie oznacza że wszyscy muszą stosować się do tych praw. Przypomnę że PiS jak nie ma argumentów to kłamie i zmyśla w każdej sprawie, by nie przyznać komuś należnych praw. 

Już Polska przechodziła rządy Kościoła czyli świętej inkwizycji, jednak co dobre jest dla religii jaką głosi Kościół to nie jest dobre dla państwa. Państwo ma być świeckie bo musi być dla wszystkich ludzi o różnych poglądach, religiach i potrzebach. Kościół i partie religijne ( m.in. PiS ) tego nie dadzą państwu, gdyż kierują się jedną ideologią religijną która nie uwzględnia potrzeb wszystkich ludzi oraz różnych ich poglądów. 

Nadal Kościół i jego zwolennicy uważają m.in. ; że homoseksualizm to zboczenia i nie powinny istnieć, że nienormalne jest zakładanie kiecek przez homoseksualistów, że nie wolno uczyć o seksie dzieci i młodzieży w szkołach, że aborcja nie powinna być prawem itd. Przez taką ciemnotę wciskaną przez 1000 lat przez Kościół społeczeństwu mamy tylko kłopoty, bo księża nadal wstydzą się mówić prawdę o tym co było, jest i będzie gdy nie da się ukryć naturalnych praw człowieka. 

Zawsze powstają konflikty, gdy jakaś ideologia lub religia wchodzi w kompetencje innej będąc odrębną. W normalnym państwie każda ideologia i religia działa tylko na swoim podwórku oraz nie narzuca wszystkim ludziom w kraju swojej ideologii i swoich wartości. 

Czy dojdzie do upadku państwa ? Historia uczy że po każdej ingerencji Kościoła w państwo dochodzi do zaborów, wojen i upadku państwa, bo nie ma komu bronić państwa. Kościół zamiast zajmować się bezpieczeństwem państwa, to zajmuje się przekazywaniem wiary. Natomiast PiS zmierzając do wolności, niepodległości i suwerenności kraju może doprowadzić do upadku państwa, bo państwo osamotnione jest bezbronne. Dlatego wszelkie religie należy zapędzić do świątyń trzymając je z dala od polityki państwa i państwa.