Gdy trwa kampania wyborcza na prezydenta kraju. Rafał Trzaskowski z KO obiecuje 200 zł. do emerytur za każde urodzone dziecko. PiS ( premier Mateusz Morawiecki ) nie wierzy mu wykazując na tablicy co zostało
przez KO obiecane a co nie zrealizowane. M. Morawiecki przypomniał że PO jak rządziła to zaledwie o 13 złotych podniosła wysokość emerytur. Trzaskowski obiecuje także ; dbanie o Polskę samorządową i lokalną, o jaknajlepszą edukację i służbę zdrowia oraz o właściwe działania sądów i TK . - Przypomnę że nie R. Trzaskowski tylko Donald Tusk odpowiada za mizerne waloryzacje płacy minimalnej i emerytur, za podwyższenie wieku przejścia na emeryturę w wieku 67 lat dla wszystkich pracowników, za przejęcie pieniędzy z OFE, za drastyczne podwyżki cen na tytoń i papierosy, za podwyżkę podatku vat z 22 do 23 na rok i nie przywrócił poprzedniego oraz za inne szwindle i zaniechania. Dużo w obiecankach Trzaskowskiego jest " Mamy dość ! " a wogóle nie ma o tym jak ma zamiar zadbać o najbiedniejszych i emerytach. Przypomnę że inwestycje zawsze mogą poczekać, ale nie zdrowie i nędzne życie ludzi najbiedniejszych które ucieka im z każdym dniem.
R. Trzaskowski przypomniał M. Morawieckiemu że nie powinien organizować kampanii wyborczej bo jest w pracy a sam może bo jest na urlopie. Trzaskowski domaga się by premier Morawiecki i min. zdrowia Łukasz Szumowski wykazali swoje majątki. - Już pisałem że tylko kandydaci na prezydenta mogą organizować i brać udział w kampanii wyborczej. To oznacza że premier Morawiecki oraz inni posłowie PiS łamią prawo wykorzystując publiczne pieniądze na wyjazdy w teren by wspierać swojego kandydata.
Andrzej Duda jak zwykle chwali się tym że od 2015 roku dba o rodzinę a teraz chce dbać o inwestycje. PiS rozdawał samorządom bony na sumę ok. 3 mln. zł. za wysoką frekwencję podczas I tury wyborów prezydenckich. Opozycja określiła to przekupstwem które ma służyć PiS, by także podczas II tury mieszkańcy głosowali na A. Dudę.
Paweł Kukiz z KP ( PSL-Kukiz'15 ) chce by R. Trzaskowski odniósł się m.in. do veto i do dnia referendalnego, bo od tego uzależnia głosowanie na niego. - Uważam że P. Kukiz powinien zaniechać forsowania veta i dnia referendalnego, bo veto nigdy nie miało racji bytu w demokracji a wszelkie referenda nie mają wysokiej frekwencji. Tu Konfederacja się odzywa bo chce przeforsować referendum które będzie ważne nawet wtedy kiedy frekwencja będzie poniżej 50 %. Przypomnę że referendum może być ważne tylko wtedy, kiedy frekwencja będzie wynosić powyżej 50 %. Moim zdaniem anomalia ta jest potrzebna narodowcom tylko po to, by wprowadzić to co chcą a nie to co chce naród.
TVP INFO i PiS ma pretensje do R. Trzaskowskiego że nie stawił się na debatę w Końskim, by wraz z A. Dudą odpowiadał na zadawane pytania. Natomiast A. Duda nie stawił się na debatę w mediach komercyjnych. Borys Budka przew. PO mówił że A. Duda zdezerterował, bo bał się debaty i trudnych pytań jakie mogły być w mediach komercyjnych. Trzaskowski był na debacie w Lesznie którą PiS skrytykował odpowiadając na pytania dziennikarzy mediów komercyjnych a A. Duda na pytania przygotowane przez TVP INFO i PiS. Część pytań w Końskim była rozdawana miejscowej ludności oraz posłom Solidarnej Polski z ZP którzy udawali miejscową ludność na które tylko A. Duda wiedział jak odpowiadać. Pytania były tak przygotowane, by tylko A. Duda wiedział jak odpowiadać. Na tak ustawianą debatę nie wolno się udawać komukolwiek.
Nadal naród jest podzielony na dwie połowy, bo każdy kandydat na prezydenta nie potrafi ująć większości narodu swoimi obiecankami. Przykłady. PiS jest za tradycjami i wartościami ( chrześcijańskimi ) w państwie a opozycja przeciw. PiS jest przeciw potrzebom mniejszości seksualnych a opozycja za. PiS jest przeciw edukacji seksualnej w szkołach a opozycja za itd. Jak widać to nadal nie ma partii i prezydenta kraju którzy myślą o Polakach i o Polsce, bo myślą tylko o sobie.
przez KO obiecane a co nie zrealizowane. M. Morawiecki przypomniał że PO jak rządziła to zaledwie o 13 złotych podniosła wysokość emerytur. Trzaskowski obiecuje także ; dbanie o Polskę samorządową i lokalną, o jaknajlepszą edukację i służbę zdrowia oraz o właściwe działania sądów i TK . - Przypomnę że nie R. Trzaskowski tylko Donald Tusk odpowiada za mizerne waloryzacje płacy minimalnej i emerytur, za podwyższenie wieku przejścia na emeryturę w wieku 67 lat dla wszystkich pracowników, za przejęcie pieniędzy z OFE, za drastyczne podwyżki cen na tytoń i papierosy, za podwyżkę podatku vat z 22 do 23 na rok i nie przywrócił poprzedniego oraz za inne szwindle i zaniechania. Dużo w obiecankach Trzaskowskiego jest " Mamy dość ! " a wogóle nie ma o tym jak ma zamiar zadbać o najbiedniejszych i emerytach. Przypomnę że inwestycje zawsze mogą poczekać, ale nie zdrowie i nędzne życie ludzi najbiedniejszych które ucieka im z każdym dniem.
R. Trzaskowski przypomniał M. Morawieckiemu że nie powinien organizować kampanii wyborczej bo jest w pracy a sam może bo jest na urlopie. Trzaskowski domaga się by premier Morawiecki i min. zdrowia Łukasz Szumowski wykazali swoje majątki. - Już pisałem że tylko kandydaci na prezydenta mogą organizować i brać udział w kampanii wyborczej. To oznacza że premier Morawiecki oraz inni posłowie PiS łamią prawo wykorzystując publiczne pieniądze na wyjazdy w teren by wspierać swojego kandydata.
Andrzej Duda jak zwykle chwali się tym że od 2015 roku dba o rodzinę a teraz chce dbać o inwestycje. PiS rozdawał samorządom bony na sumę ok. 3 mln. zł. za wysoką frekwencję podczas I tury wyborów prezydenckich. Opozycja określiła to przekupstwem które ma służyć PiS, by także podczas II tury mieszkańcy głosowali na A. Dudę.
Paweł Kukiz z KP ( PSL-Kukiz'15 ) chce by R. Trzaskowski odniósł się m.in. do veto i do dnia referendalnego, bo od tego uzależnia głosowanie na niego. - Uważam że P. Kukiz powinien zaniechać forsowania veta i dnia referendalnego, bo veto nigdy nie miało racji bytu w demokracji a wszelkie referenda nie mają wysokiej frekwencji. Tu Konfederacja się odzywa bo chce przeforsować referendum które będzie ważne nawet wtedy kiedy frekwencja będzie poniżej 50 %. Przypomnę że referendum może być ważne tylko wtedy, kiedy frekwencja będzie wynosić powyżej 50 %. Moim zdaniem anomalia ta jest potrzebna narodowcom tylko po to, by wprowadzić to co chcą a nie to co chce naród.
TVP INFO i PiS ma pretensje do R. Trzaskowskiego że nie stawił się na debatę w Końskim, by wraz z A. Dudą odpowiadał na zadawane pytania. Natomiast A. Duda nie stawił się na debatę w mediach komercyjnych. Borys Budka przew. PO mówił że A. Duda zdezerterował, bo bał się debaty i trudnych pytań jakie mogły być w mediach komercyjnych. Trzaskowski był na debacie w Lesznie którą PiS skrytykował odpowiadając na pytania dziennikarzy mediów komercyjnych a A. Duda na pytania przygotowane przez TVP INFO i PiS. Część pytań w Końskim była rozdawana miejscowej ludności oraz posłom Solidarnej Polski z ZP którzy udawali miejscową ludność na które tylko A. Duda wiedział jak odpowiadać. Pytania były tak przygotowane, by tylko A. Duda wiedział jak odpowiadać. Na tak ustawianą debatę nie wolno się udawać komukolwiek.
Nadal naród jest podzielony na dwie połowy, bo każdy kandydat na prezydenta nie potrafi ująć większości narodu swoimi obiecankami. Przykłady. PiS jest za tradycjami i wartościami ( chrześcijańskimi ) w państwie a opozycja przeciw. PiS jest przeciw potrzebom mniejszości seksualnych a opozycja za. PiS jest przeciw edukacji seksualnej w szkołach a opozycja za itd. Jak widać to nadal nie ma partii i prezydenta kraju którzy myślą o Polakach i o Polsce, bo myślą tylko o sobie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz