05 lipca 2020

Organizacja nikomu nie potrzebna

Organizacja religijna Pro life-prawo do życia wyjechała busem na ulice Warszawy by dyskryminować mniejszości seksualne. Napisy na busie głosiły m.in. - "Stop pedofilii" - a aktywiści z Pro life tłumacząc ten napis mówili
że tylko homoseksualiści są odpowiedzialni za pedofilię. Ta sytuacja nie spodobała się mniejszości seksualnej i doszło do kontrataku. Wcześniej ta organizacja urządzała protesty uliczne przeciw aborcji, jakby aborcja obowiązywała wszystkie kobiety w kraju.

Przypomnę że najwięcej pedofilii jest w rodzinach kobieta-mężczyzna i to bezkarnej bo dzieciom trudno jest obwiniać za nią swoich rodziców a homoseksualizm sam w sobie nie jest pedofilią. Nie ma też przymusu stosowania aborcji, by były protesty. Organizacja religijna Pro life-prawo do życia może protestować tylko wtedy, kiedy jej i jej zwolennikom państwo narzuca to czego nie muszą przyjąć. Protestować można tylko w swojej sprawie i w sprawach osób które nie mogą protestować jak np. osoby niepełnosprawne.

Przypomnę że organizacja religijna Pro life-prawo do życia występuje w swoich marszach ulicznych także przeciw aborcji i in vitro tłumacząc że jest za życiem a nie za zabijaniem dzieci. Akurat usuwanie niechcianych ciąż nie jest zabijaniem tylko usuwaniem patologii by społeczeństwo było zdrowe a Kościół to psuje narzucając wszystkim kobietom przymusowe rodzenie niechcianych i patologicznych dzieci nie mając prawa do tego.

Organizacja religijna Pro life-prawo do życia powinna mieć zakaz urządzania swoich protestów, bo zawsze występuje w swoich marszach ulicznych w nie swoich sprawach, zakazuje tego co Kościół zakazuje gdy to co Kościół zakazuje dotyczy tylko osób wiernych ale nie wszystkich ludzi oraz narusza konstytucyjny rozdział każdej religii od państwa.

Uważam że Kościół nie ma prawa posługiwać się wiernymi by walczyć z państwem świeckim, bo w końcu doprowadzi do wojny religijnej i terroryzmu. Stop ciemnocie religijnej !

Brak komentarzy: