03 maja 2013

Po 1 Maja - cd.

Nacjonaliści podczas 1-majowego marszu opowiadali się przeciw zbyt dużej roli kapitału zagranicznego w polskiej gospodarce bo wg. nich z tego powodu Polacy są zmuszeni do emigracji zarobkowej. Nieśli oni transparenty z hasłami ; "Narodowy solidaryzm", "Wielka Polska katolicka" i trzymali w rękach przekreślone symbole sierpa i młota a także pojawiały się hasła antyunijne. Nie wiem w czyim imieniu występowali faszyści ale na pewno nie w moim i narodu. Ja tak samo jak większość Polaków nie marzę o Polsce katolickiej gdzie rządzi kler, nacjonaliści oraz Kaczyński i Rydzyk. Świętą inkwizycję Europa już przechodziła. Nie wolno powielać tych złych czasów. Taka Polska to już nie Polska a tylko wielka sekta którą zawsze się zwalcza. 

W 1-majowym pochodzie zorganizowanym przez skrajnie lewicowe ugrupowania w Warszawie manifestanci skandowali hasła m.in. ; "Mamy dość", "Osiem godzin i fajrant", "Donald na śmieciówkę", "Raz, dwa, trzy, cztery - precz z tym rządem do cholery", "Mieszkanie prawem, nie towarem", "Czas na strajk generalny" i "Zasoby ludzkie mają dość!". Niepotrzebne były czerwone flagi na których widoczny był sierp i młot. Polska nie Rosja. Te symbole nie są polskie tylko radzieckie. Niektórym Rosjanom marzy się powrót do komuny bo mają dość Putina. Uważają że teraz jest jeszcze gorzej. Tam podobnie jak i unas. Bogatsi stają się bogatsi ponad miarę a biedni coraz biedniejsi bo postawiono na kapitał a nie na ludzkość. 

Socjalista Piotr Ikonowicz zachęcał zgromadzonych do organizowania się w ruch polityczny który wprowadzi "nowoczesny socjalizm". Mówił, że "prawa pracownicze są dziś nagminnie łamane ; nikt poza może urzędnikami nie pracuje przez osiem godzin na dobę. Cała reszta zasuwa od świtu do nocy, często w kilku pracach, żeby zapłacić czynsz i przeżyć od pierwszego do pierwszego". Pytał on także ; "Jak żyć w piekle które pan i pański rząd nam tutaj w Polsce stworzył ? Jak żyć panie premierze ? Jak żyć bez pańskiej pensji ? Jak żyć bez przywilejów poselskich ? Jak żyć pracując do 67-ego roku życia, skoro nie ma pracy nawet teraz dla 40, 50-latków i młodzieży ?" Ikonowicz uchodzi za komunistę ale działa i nie gada. Pomaga dosłownie wykluczonym i eksmitowanym. 

Andrzej Żebrowski z nieznanej "Pracowniczej demokracji", niosący transparent "Czas na strajk generalny" tłumaczył, że "ponieważ nie ustają ataki rządu na standard życia zwykłych ludzi, to naszą najskuteczniejszą bronią jest właśnie strajk, zwłaszcza strajk generalny". Ataki te polegają na obniżaniu poziomu życia ale tylko tych najbiedniejszych i dlatego Tuska uważam za nieludzką istotę którą trzeba odsunąć od władzy jak najszybciej. 

L. Miller, szef SLD zapowiedział że - "będziemy manifestowali pod hasłem "O godną pracę bez wyzysku". Chodzi mu o powrót do władzy a nie godne życie bez wyzysku. SLD już rządziło i utrwaliło na lata system polityki z PRL-u. Rządzenie ich polegało tylko na administrowaniu by przetrwać przy sytym korycie do następnej kadencji. Tak postępowały kolejne rządy włącznie z dzisiejszym z PO. Rządzili SLD-owcy 8 lat i nie poprawili losu pracownikom to i teraz też nie zmienią tego. Nie wierzyć SLD i byłym komuchom.   

Na ulice wyszli także bezdomni, bezrobotni i wykluczeni pod hasłami walki z dyskryminacją, nierównością i wykluczeniem społecznym. Mówili poprzez swoje hasła że mieszkanie nie jest towarem bo zawiera w sobie człowieka i nie można nim handlować jak się rządowi podoba. 

W jednym zdaniu ; tegoroczne obchody 1-majowe było smutne i bez pompy. Coraz więcej narzekano na rząd i coraz mniej było zadowolenia z samego święta. Następne święta będą lepsze, gdyż strajk generalny zapowiadany przez związki zawodowe otworzy oczy rządzącym.  Czytaj także "Wielka klapa". 

Brak komentarzy: