28 listopada 2011

EURO - 2012

Jest zagrożenie dla UEFA - EURO - 2012 na wielu płaszczyznach. Kłopoty i skandal z Julią Tymoszenką w tle na Ukrainie. Brak pomocy lekarskiej dla niej świadczy o reżimie i pochodzeniu komunistycznym prezydenta Wiktora Janukowicza. Tak wtedy postępowano. Pis i jemu podobni jak zwykle proponuje rozwiązanie PZPN-u i ukaranie winnych. Tak bezmyślność i chęć karania aby ukarać im nakazuje. Po pierwsze nie ma dowodów na przestępstwo w związku a po drugie rozwiązanie PZPN-u spowoduje to że Polska nie będzie brała udziału w Euro -  2012. Dodać trzeba że zmiana i rozwiązanie PZPN-u jest niemożliwa gdyż łapę na tych związkach trzyma UEFA i FIFA. Rozumiem że potrzebny jest kontakt między związkami ale UEFA i FIFA nie może mieć praw o decydowaniu jak ma funkcjonować poszczególny związek piłkarski. Każdy związek jest odrębną instytucją i sam decyduje o sobie a w wypadku naruszenia prawa Państwo decyduje kogo odwołać ze stanowiska prezesa i członka zarządu. Trzeba zweryfikować zasady funkcjonowania tychże związków i uniezależnić się od związku UEFA i FIFA. Wtedy zmiana w zarządzie związku lub powołanie nowego związku nie będzie powodowało utratę praw do uczestnictwa w Mistrzostwach Piłkarskich. Uważam że trudno będzie odkleić organizacje sportowe międzynarodowe od krajowych gdyż przez te związki przepływa ogromna kasa. Do tego te organizacje zachowują się jak mafie ( państwo w państwie ) i przypisały sobie prawa m.in. do decydowania kto i ile ma mieć korzyści finansowych z organizowania imprez sportowych w poszczególnych krajach. Takie mafijne działania tych zwiąków międzynarodowych należy ukrócić. Faktem jest że PZPN nie ma dobrej sławy i moim zdaniem należy zmieniać skład co 2 lata by nie dochodziło do korupcji. Należy także wyrzucić tzw. baronów z PZPN-u, którzy przykleili się do stołków i wydaje im się że znają się najlepiej na piłce i właściwym zarządzaniu takim związkiem. Sekretarz generalny PZPN-u Kręcina jest typowym przykladem barona - ma odpowiedni wygląd jak baronowie za komuny. Ci baronowie znali się tylko na korupcji i lewych interesach. I zawsze mecze były sprzedawane. Najlepiej jest rozwiązać PZPN, założyć nowy związek lecz o innym modelu zarządzania gdzie będzie kontrola kibiców i Państwa a nie UEFA i FIFA. By UEFA i FIFA nie miała mocy na zmianę lub nie prezesa i członków związku i na sposób zarządzania związkiem. Wiele osób proponuje zmianę prezesa G. Lato na innego. Odezwał się jak zwykle dyktat mediów i w TV padła ta sama co zawsze propozycja ; Z. Boniek. Zgroza. Nie dosyć że ta osoba jest oderwana od kraju bo mieszka za granicą, przynosi pecha polskiej drużynie i nie zna się na współczesnym zarządzaniu to jest wykorzystywana od dziesięcioleci jako twarz na każdej imprezie sportowej. Czy nie ma innych kompetentnych, współczesnych ( nie koniecznie piłkarzy którzy nie mają pojęcia o zarządzaniu takim związkiem ) ludzi którzy znają się nie tylko na piłce ale i na zarządzaniu związkiem piłkarskim ? Potrzebna jest zupełnie nowa osoba która nie ma powiązania z przeszłością czyli z korupcyjnym modelem PZPN-u rodem z komuny i będzie sobie radzić z trudnościami obecnych czasów. Niestety w związku nadal są osoby powiązane z przeszłością, nawet G. Lato i Z. Boniek. Tylko całkowita zmiana ludzi i modelu zarządznia PZPN-u może naprawić naszą piłkę i reputację oraz całkowita separacja od UEFA i FIFA by nie mieli wpływu na decyzje autonomiczne naszego związku. Na drodze zmian stoi statut PZPN-u i wtrącanie się międzynarodowych Federacji Sportowych. Tu minister sportu może i powinien zadziałać. Teraz Muszka ma głos.  Więcej w "Śmietniku" i w "Dyktat Mediów" .

Brak komentarzy: