02 sierpnia 2023

Kłamstwa Putina

Rosja pod wodzą Władymira Putina stawia warunki na mocy których jeśli będą spełnione przerwie działania wojenne prowadzone na Ukrainie. Putin chce m.in. by cofnięto wszystkie zakazy dotyczące żywności w tym rozwiązanie problemów związanych z traktatem i 

ubezpieczeniem statków obsługujących rosyjskie dostawy produkcji rolnej, chce zwiększenia eksportu rosyjskich nawozów oraz surowców do ich produkcji a w tym celu musi być przywrócona praca kombinatu produkującego amoniak który został zniszczony na rozkaz "kijowskiego reżimu". 

Putin jak zwykle kłamie, by osiągać swoje cele. Nadal nie ma sankcji na produkcję i eksport rosyjskich produktów a eksport np. zboża wzrósł do 30%. Putin kłamiąc chce całkowicie ograniczyć Ukrainie sprzedaż zboża i dlatego Rosja blokuje Ukrainie eksport drogą morską na Morzu Czarnym a ostatnio zbombardował . 

Ukraina zauważyła że należy zniszczyć most łączący Rosję z Krymem którym Rosja dostarcza broń na Ukrainę swoim wojskom. 

Putin uspakajając UE w tym i Polskę by nie broniły Ukrainy przypomniał że dzisiejsze polskie granice zostały ustalone dzięki Rosji i Stalinowi po II wojnie światowej. Zapomniał on dodać że w ustalaniu granic brały udział także USA i Anglia. Zapomniał on dodać że Rosja odebrała Polsce część ziem na wschodzie Polski, by Polskę odsunąć jaknajdalej od Rosji. Zapomniał on dodać że tylko Rosja wszczynała wojny z Polską bez powodu. Przyrównał on Polaków do hitlerowców bo w 1920 roku po wojnie bolszewicko-polskiej Polska trzymała w swoich więzieniach rosyjskich żołnierzy a oni nie powrócili do kraju. Przypomnę że każdy kraj trzyma więźniów z innych krajów w swoich więzieniach, by znowu nie niszczyli wybranego kraju i nadal nie zabijali ludzi. Putin nie chce tej prawdy tylko swoje kłamstwa a ja przypomnę że bolszewicy nie wrócili do swego kraju, bo zmarli z powodu choroby tyfus jaka nawiedziła w 1920 roku Europę  a także więzienia. 

Rosja jest bliżej granic białorusko-polskich zostawiając na Białorusi Grupę Wagnera która chce zrobić z armii białoruskiej super wojsko i utrzymując we władzach na Białorusi swojego człowieka Łukaszenkę. Można przypuszczać że Rosja chce tą operacją zwiększyć siłę uderzenia na Ukrainę i Polskę, gdyby Polska włączyła się w obronę Ukrainy i Białorusi od sowieckiej dominacji. Przypomnę że Rosją rządzą nadal sowieci i dlatego ten kraj nadal nie będzie normalny. Tu obywatele rosyjscy zawiedli, bo nie odsunęli zbrodniarzy sowieckich od władzy. 

W związku z odgrażaniem się Putina wobec Polski odwołano Siergieja Andriejewa rosyjskiego ambasadora z Warszawy. Tenże ambasador mówił że był to absolutny brak zrozumienia. Wcześniej mówił on m.in. że ziemie zachodnie Polski to podarunek od Stalina a teraz Polska chce dla siebie oderwać kawałek Ukrainy. Ważne osobistości rosyjscy jak zawsze kłamią i wyolbrzymiają problem, by wykazać winę innych państw. Polska nigdy nie planowała przyłączenia obcych terenów do siebie. To Putin zasugerował Polsce podzielenie Ukrainy by połowę miała Polska a drugą połowę Rosja by pozbyć się problemów jakie Rosja ma z Ukrainą.  

Władze Rosji nie chcą zatrzymać się z przyłączaniem innych państw do Rosji. Teraz te zbrodnicze władze Putina chcą przyłączyć do Rosji Ukrainę, Litwę, Łotwę i Estonię mówiąc że te państwa zawsze należały do Rosji jak wschodnie tereny Ukrainy i ukraiński Krym. Przypomnę że Rosja zbyt długo okupowała Ukrainę, Litwę, Łotwę, Estonię oraz ukraiński Krym, ale to nie powód by do siebie te tereny przyłączać bo nie od czasu okupacji obcych państw zależy własność tych terenów. Pod uwagę bierze się czas pokoju państw a nie czas okupacji przez obce mocarstwa jakim jest m.in. Rosja.

Obecnie Putin i jego kłamstwa nie istnieją, bo on uznany został zbrodniarzem ściganym listem gończym za swoje zbrodnie uprawiane na Ukrainie.  

Brak komentarzy: