12 maja 2022

Traktaty Unijne bez veta

Ursula von der Leyen ( przew. KE ) uważa że obecne przepisy unijne są przestarzałe gdy trzeba iść do przodu a w tym celu należy skasować veto. PiS chce odwrotnie. PiS chce by unijna jednomyślność czyli veto w głosowaniach była 

zapisana w Traktatach Unijnych. 

Prawnik i prof. oraz były pełnomocnik Polski w TSUE Waldemar Gontarski mówił - brak jednomyślności oznacza zmianę ustroju UE. Tomasz Sakiewicz z "Gazeta Polska i "Gazeta Polska Codziennie" mówił - brak jednomyślności byłby sprzeczny z Traktatem UE z którym weszliśmy do UE. - Może i zmianą ustroju UE będzie brak jednomyślności w głosowaniach gdy zmieni się Traktat Unijny, ale ta zmiana jest wymagana by np. Polska lub Węgry nie decydowały za pozostałe państwa pokazując im "figę" czyli veto. 

PiS nie chce by UE zmieniała Traktaty Unijne, bo Bruksela wg. tej partii źle traktuje państwa narodowe myślące inaczej niż pozostałe które chcą prowadzić własną suwerenną politykę. PiS ( Anna Zalewska ) chce zachować veto, bo chce by UE była wspólnotą ojczyzn. Narzeka PiS na UE bo ona nie chce przyznać Polsce pieniędzy na KPO oraz na utrzymanie uchodźców z Ukrainy. - Uważam że nie PiS jest przypisane narzucanie wszystkim państwom UE jaka ma być UE, czy wspólnotą ojczyzn, czy państwami narodowymi i innymi. Już ustalono że UE jest wspólnotą państw bez dodatków typu ; państwa narodowe, wspólnota ojczyzn czy Unia Schumana. 

PiS jako argumentu przeciw przyjęciu propozycji Ursuli von der Leyen i większości krajów UE które chcą by większość decydowała co przyjąć a co odrzucić użył narzekania na te państwa m.in. na Francję i Niemcy, które wg. PiS źle traktują m.in. Polskę i Węgry. PiS uważa że Francja i Niemcy decydują w UE za Polskę i za inne państwa UE, gdy tylko europosłowie decydują w głosowaniach w PE, w KE i w RE. Władze Polski i Węgier chcąc zachować swoją dyktaturę same chcą decydować za swoje i za inne narody w UE i dlatego chcą utrzymać veto. Na te dyktatury nie pozwala UE a odrzucenie veta to utrwali. 

Posłowie PiS i SP kłamią, bo wmawiają nam że są zagrożenia gdy instytucje UE mają scentralizowane postulaty dla całej UE. Tak PiS mówi bo jako partia dyktatorska sama chce decydować za wszystkich Polaków i za wszystkie państwa w UE co mają przyjąć i realizować a co odrzucić. 

Przypomnę że veto kiedyś stosowane przez Polskę doprowadziło do rozbiorów Polski i dlatego nie powinno się go stosować. Jarosław Kaczyński i PiS oraz Wiktor Orban z Węgier wszystko robią by wyprowadzić swoje państwa z UE a nam mówią że nie chcą tego robić. Przypomnę że państwo które nie chce stosować Traktatów Unijnych jakie podpisało może któregoś dnia być wyprowadzone z UE. 

Trzeba wiedzieć że tylko przywódcy państw zwanych narodowymi są myślącymi inaczej niż społeczeństwa, bo chcą prowadzić swoją własną suwerenną politykę wbrew społeczeństwom i dlatego nie wolno pozwalać im na decydowanie za społeczeństwa. J. Kaczyński i W. Orban uparli się by narzucać swoim państwom i unijnym swoje wartości, lecz żadne państwo nie musi ich przyjmować. Te wartości to m.in. ; suwerenne państwa unijne gdy wszystkie oddały tylko część swojej suwerenności UE a nie całą, władza Kościoła w państwach gdy religiom nie wolno zajmować się polityką i państwami oraz walka z prawami dla odmienności seksualnych i dla kobiet. 

Uważam że trzeba skasować veto, by jedno państwo nie decydowało za pozostałe pokazując veto. W demokracji tylko większość państw może decydować za wszystkie państwa i większość w parlamentach za wszystkie partie polityczne. Moim zdaniem uczciwa większość stosowana w głosowaniach powinna wynosić nie mniej niż  80 %. Niektórym wystarczy zwykła większość, lecz ma ona wady bo np. 51 % w stosunku do 49 % to jest za mało by decydować za wszystkich. 

Brak komentarzy: