Przewodniczący PO Donald Tusk obiecuje pomoc dla najbardziej potrzebujących ( dla emerytów, rencistów i dla innych ). Chce on także by PiS podniósł pensje budżetówce o 20 %. PiS sprostował jego wypowiedź mówiąc że
nie uwierzy mu bo on i PO już rządzili i zamiast dać pomocy najbardziej potrzebującym to m.in. podnieśli ludziom wiek przejścia na emeryturę do 67 roku życia oraz podatki i opłaty oraz byli przeciw przyznaniu rodzinom na ich dzieci po 500 + i przeciw dodatkowym emeryturom mówiąc że budżet tego nie wytrzyma.
Jak jakaś partia nie chce pomagać najuboższym z publicznych pieniędzy, to szuka wymówek. D. Tusk wiedząc że nie zrealizuje wielu swoich obietnic dobrych dla ludzi nadal obiecywał aż PO straciła władzę w państwie. Teraz gdy rządzi PiS a nie PO D. Tusk chce by PiS podniósł pensje budżetówce o 20 % a jak rządził z PO-PSL to nigdy nie pomyślał o znaczących podwyżkach najniższych płac, rent, emerytur i zasiłków. Nawet nie waloryzował co roku tych świadczeń ( np. zasiłków przyznawanych przez OPS ) tylko co kilka lat a w tym czasie podnosił ceny i opłaty. Tak Polska kwitła w dół a nie w górę co oznacza że Polacy nadal mieli te same płace i świadczenia za rządów D. Tuska i PO, bo po każdej waloryzacji podnoszono ceny i opłaty.
Nadal D. Tusk stara się o powrót PO do władzy w państwie proponując tylko krytykę rządów PiS, gdy to za mało by zdobyć władzę w państwie. D. Tusk już za swoich rządów stracił swoją wiarygodność obiecując ludziom wiele, nie realizując wiele.
Czego chce PO ? PO chce powrócić do władzy z Donaldem Tuskiem, by było tak jak było za rządów PO-PSL.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz