Wreszcie PiS można pochwalić, bo podniósł najniższe emerytury. Ta podwyżka powinna być dawno temu, bo najniższe emerytury były ciągle niskie czyli takie same
jakie były po 1989 roku. W tym czasie ( w ciągu 30 lat ) podniósł się poziom życia tak że każdego roku trzeba było coraz więcej wydawać pieniędzy na jedzenie, ubranie, opłaty i lekarstwa. Tą informację przekazał premier Mateusz Morawiecki mówiąc - emeryci są dla nas ( dla PiS ) priorytetem.
Poprzednie rządy ( SLD-PO i PO-PSL ) wogóle nie dbały o emerytów bo nie podnosiły najniższych emerytur a waloryzacje które nie każdego roku były podnosiły wysokość emerytur o kilka złotych na rok. Przypomnę - PiS podnosi wysokość emerytur o kilkadziesiąt złotych co roku.
Przy okazji PiS wypomniał PO Donalda Tuska że nie dbała o emerytów, bo podnosiła wysokość emerytur o kilka złotych na rok a PiS o kilkadziesiąt złotych. PO odpowiedziała że pierwsza miała w planie podnoszenie wysokości emerytur oraz wprowadzenie 500 + . PiS wyśmiał te plany bo liczą się czyny a nie plany i pokazał w TV wypowiedzi Tuska, Schetyny i Sikorskiego gdy rządzili. Oni zawsze mówili że nie stać państwa na jakiekolwiek podwyżki, bo nie ma na to pieniędzy. D. Tusk mówił kiedyś : gdyby był guzik który po naciśnięciu dawał by pieniądze, to nacisnął by go. Przypomnę że PO nigdy nie miała zamiaru podnoszenia Polakom poziomu życia. PO D. Tuska miała m.in. zamiar stopniowego podnoszenia wieku przejścia na emeryturę, bo 67 lat dla wszystkich ludzi to jej za mało było. Tak PO utrzymywała tanią siłę roboczą w kraju na rzecz firm zagranicznych które w kraju funkcjonowały i dla tych co miały funkcjonować. Ważniejsze były dla PO firmy zagraniczne i ich wysokie zyski niż krajowe i wysokie płace Polaków.
PiS podniósł najniższe emerytury do 1200 zł. netto miesięcznie od 1 marca tego roku. Ma być też 14-tka na przełomie sierpnia i września tego roku. PiS nie planuje zapisywać 14-tki w rozporządzenie, tylko w ustawę by była trwale wypłacana emerytom. Tak PiS planuje bo nie można wierzyć PO która gdy zdobędzie władzę to może odebrać ludziom to co PiS im dał. Wszyscy wiedzą że D. Tusk jest niewiarygodny, bo co innego obiecuje a co innego realizuje.
1200 zł. miesięcznie na rękę to nadal nie to co powinno być przy coraz droższym życiu. Uważam że najniższe płace i świadczenia państwowe ( renty, emerytury i niektóre zasiłki ) powinny wynosić nie mniej niż płaca minimalna co roku waloryzowana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz