W obronie dyktatury

Tomasz Sakiewicz z "Gazeta polska" na wiecu klubów tej gazety mówił m.in. ; walczymy o suwerenność Polski a w tym celu połączymy się z Węgrami, chcemy demokracji, nie będą nas osądzać ci co 

mają krew na rękach i sądzili Polaków za PRL-u za to że chcieli być w wolnej Polsce a także chcemy Polski z wartościami i tradycjami chrześcijańskimi. Ludzie podczas manifestacji klubów Gazety polskiej mieli hasła na transparentach m.in. te - "Konstytucja jest najwyższym prawem Rzeczpospolitej Polski". Wiele słów poświęcił on na krytyce Donalda Tuska m.in. za to że popiera kosztowny program klimatyczny UE i nie ma programu dla PO. 

T. Sakiewicz występował w imieniu ZP ( PiS ) ale przesadził z żądaniami, bo stanął w obronie dyktatury a nie demokracji. PiS nie stosując polskiej Konstytucji w pełni bo ona nie jest dla PiS najwyższym prawem RP i upomnień TSUE uprawia dyktaturę, chce łączyć Polskę z Węgrami i z prawicą innych państw UE wbrew temu co chce większość Polaków a większość Polaków chce być w UE takiej jaka jest. Chce on także wprowadzania na siłę w państwo wartości chrześcijańskich i tradycji gdy tych wartości nie wolno wprowadzać w życie bo są one umowne i apolityczne i nie każdy Polak akceptuje i stosuje je. PiS przy pomocy swoich gazet niepotrzebnie walczy o suwerenność Polski, bo ją mamy w zakresie jaki daje Polsce traktat z UE. PiS chce negować wszystko co UE i TSUE nakazuje Polsce w ramach prawa, bo nie chce stosować prawa polskiego i Konstytucji polskiej oraz prawa unijnego w pełni. Te zachowania PiS są dyktaturą, bo PiS narzuca państwu to co chce nie przestrzegając Konstytucji polskiej i Traktatu UE. 

PiS wspierają niektóre gazety lecz źle postępują, bo wszystkie powinny być obiektywne choćby dlatego żeby nie popierać działań dyktatury i słabych partii ( Porozumienia i Solidarnej Polski ). Media publiczne też muszą być obiektywne a nie są, bo PiS je upolitycznił swoimi posłami i pracownikami. PiS uważa że jak ma swoje media to może bezkarnie rządzić krajem. Życie pokazuje nam że tylko do czasu można być złą partią polityczną i dyktaturą. Jeżeli PiS już drugą kadencję utrzymuje się u władzy to tylko dzięki innym partiom które też stosują wobec ludzi swoją dyktaturę, nie dbają o potrzeby wszystkich ludzi, ich potrzeby ograniczają do potrzeb swojej ideologii ( lewicowej, liberalnej, prawicowej, religijnej i innej ), okradają ludzi nielegalnymi dodatkowymi podatkami w tym akcyzą i vat-em, podnoszą ceny i opłaty bez uzasadnienia, wogóle lub rzadko i mizernie waloryzują płace, renty, emerytury i zasiłki, nie chcą płacić ludziom zasiłków bo wolą ( jak PO ) by ludzie sami na siebie zapracowali gdy Konstytucja nakazuje pomaganie tym osobom co nie z własnej winy nie mogą pracować itd. 

Zjednoczona Prawica i PiS mają trochę racji gdy chcą by postkomuniści nie władali m.in. sądami, ale żeby tak się stało to należy wprowadzić ustawę dekomunizacyjną która odsunie ich z sądów i z innych stanowisk państwowych. Dopóki nie ma tej ustawy to żadna partia polityczna nie ma prawa usuwać postkomunistów z ich stanowisk. PiS tak naprawdę nie chce tej ustawy, bo musiałby usunąć ze stanowisk swoich postkomunistów. Ja zauważyłem i już o tym pisałem że dziwnie obsadzane są stanowiska w państwie, bo ważniejsze są obsadzane postkomunistami i TW ( tajnymi współpracownikami ze SB ). 

Dopóki tak jest to nie zmieni się Polska na normalną w której nie będzie m.in. ; taniej siły roboczej, emerytów z niskimi ( głodowymi ) emeryturami, skrajnego ubóstwa ustalonego na 640 zł. miesięcznie zamiast na 1200 zł. obecnie, wyzysku przez państwo i przedsiębiorców, podwyższania cen, opłat i podatków, wielu podatków tylko jeden od dochodu z pracy, nie płacenia podatków od dochodu z pracy np. przez tych co prowadzą swoje małe i średnie firmy do 26 roku życia oraz kwot wolnych od podatku gdy płacenie podatków jest obowiązkiem każdej osoby pracującej wg. Konstytucji a także kuratorów w szkołach nie dopuszczających prawdy do głosu.