31 sierpnia 2021

Campus - czy to Polska Przyszłości ? 1

Rafał Trzaskowski ( prez. Warszawy z PO ) reaktywował w Olsztynie kolejny raz swój ruch Campus Polska Przyszłości, by omawiać obecną sytuację w Polsce. Na tą debatę zaprosił on m.in. Donalda Tuska przew. PO. Nie zabrakło także Leszka Balcerowicza reformatora gospodarki i 

finansów od 1989 roku do rządów PiS w 2015 roku który prywatyzował co się dało, ale za tą prywatyzacją nie szły wyższe płace, renty i emerytury. 

D. Tusk obiecywał gdy PO wygra wybory parlamentarne że jedną z pierwszych ustaw jaką wprowadzi będzie ustawa o związkach partnerskich. Robert Biedroń z Wiosny wyśmiał jego obiecankę mówiąc - "trele morele, już obiecywał to Tusk 10 lat temu i nie zrealizował". D. Tusk obiecywał też rozdział państwa od Kościoła gdy będzie rządził, oraz usunięcie krzyży z miejsc publicznych bo wg. niego kłaniać się powinien Kościół przed Bogiem a nie ludzie przed klechami. Sławomir Nitras z PO dodał że należy odebrać przywileje katolikom, by nie podnosili zbyt wysoko głowy. Senator Tomasz Grodzki z PO zwrócił uwagę na nadmiar szpitali jaki mamy które nie mają ludzi i sprzętu sugerując że w Polsce powinno być tak jak w Danii - 15 szpitali na 5 mln. ludzi ( tj. ok. 130 na 40 mln. ludzi ) a mamy 1000 na 40 mln. ludzi. Były też i inne obietnice Tuska i Trzaskowskiego typowe dla PO za rządów PO-PSL i D. Tuska. Przypomnę że D. Tusk wiele obiecuje gdy chce wygrać wybory parlamentarne a po zdobyciu władzy zmienia zdanie. Kiedyś mówił on że mu krzyże nie przeszkadzają w Sejmie i w innych miejscach a teraz ma inne zdanie na ten temat. Ma Tusk rację gdy mówi że kłaniać się powinien Kościół przed Bogiem a nie ludzie przed klechami. Przypomnę że większość w Polsce ludzi uważa że należy odebrać przywileje katolikom i Kościołowi oraz finansowanie Kościoła, by nie narzucali wszystkim ludziom swoich dogmatów. PiS ma inne zdanie i zasłania się wartościami chrześcijańskimi które dotyczą tylko wiernych i księży a nie całego społeczeństwa i państwa. 

L. Balcerowicz powiedział na Campusie m.in. ; trzeba stłamsić pisowki "Polski ład" by się nie odrodził, studia powinny być płatne a z ludźmi trzeba rozmawiać zanim coś się wprowadzi, lecz to nie spodobało się PiS. PiS przypomniał że Balcerowicz wymaga od PiS pewnych działań a sam nie konsultował ze społeczeństwem ustaw jakie wprowadzał gdy rządziła koalicja SLD-PO i PO-PSL. Jeden z uczestników Campusa przypomniał Balcerowiczowi że gdy był min. finansów za rządów SLD i PO to ludzie nie mieli pieniędzy na swoje utrzymanie bo odbierano im firmy i je prywatyzowano a pensje, renty i emerytury nadal były niskie. L. Balcerowicz tą wypowiedź uznał za niesłuszne oszczerstwo. 

PiS skrytykował większość obietnic Tuska i Trzaskowskiego oraz pomysły Grodzkiego i Nitrasa. PiS uważa że nie wolno odsuwać Kościoła od państwa bo dzięki niemu mamy wartości i wspólnotę chrześcijańską która spowodowała przetrwanie narodu polskiego w trudnych sytuacjach. Z tego powodu nie podoba się PiS zamiar usuwania przez opozycję krzyży z miejsc publicznych oraz religii ze szkół. 

PiS uważa że nie może być Polski Przyszłości gdy w Campusie są znane twarze i partie z III RP ( m.in. Tusk, Balcerowicz i inni ) oraz że nie wolno wykorzystywać w debatach młodzieży do swojej wizji Polski bo ona wierzy dorosłym. PiS mówi że tej młodzieży na Campusie wmawia się Polskę protestancką, gdy powinna być chrystianizacja państwa. Cdn. 

Brak komentarzy: