05 sierpnia 2021

Nie będzie lepiej za rządów PO i PiS

Przew. PO Donald Tusk jeszcze nie rządzi a już zaczyna sknerzyć mówiąc że już nastąpił kres rozdawnictwa przez PiS - ( dosłownie :  "granice obfitości są już na horyzoncie" ). Miał on na myśli to co PiS przyznał i nadal przyznaje ludziom m.in. ; 500 + , 

300 + , dofinansowanie do wielu inwestycji np. do mieszkań i na wymianę pieców z kopciuchów na ekologiczne oraz 13-tą i 14-tą emeryturę. D. Tusk martwi się o pieniądze podatników jak o swoje i dlatego za rządów PO ludzie nic lub niewiele dostają by polepszyć sobie życie. PiS przypomniał D. Tuskowi że za rządów PiS podczas jednej kadencji płaca minimalna wzrosła dwukrotnie ( o ok. 1800 zł. ) a za rządów PO-PSL przez dwie kadencje zaledwie o kilkaset złotych. D. Tusk ocenia sytuację zależnie od potrzeb - raz mówi że nie wolno dawać ludziom bo nie ma piniędzy a raz że trzeba dawać ludziom bo są to ich pieniądze i tak potwierdza że jest niewiarygodny. 

Jarosław Kaczyński w przeciwieństwie do D. Tuska daje ludziom z ich pieniędzy ( z budżetu państwa ) ale tak jak uważa a nie tak jak powinien. Najwięcej dostają ci co najwięcej zarabiają ( np. posłowie którym zaplanowano podwyżkę płac o 50-60 % by zarabiali od ok. 12 do 24 tys. zł. miesięcznie ) a najmniej ci co najmniej zarabiają i mają jak np. renciści, emeryci, pielęgniarki itd. Zdejmując podatki emerytom najwięcej zyskają ci co mają wyższe emerytury a najmniej ci co mają niższe emerytury, gdy emerytom potrzebne są podwyżki najniższych emerytur do godziwych ( minimum do 1600 zł. miesięcznie ) a nie dodatki dwa razy w roku jak np. 13-ta i 14-ta emerytura. Emerytom potrzebne jest także zdjęcie składki ZUS która jest za wysoka - ok. 15 %. Przypomnę że Porozumienie Gowina chce by przedsiębiorcy odliczali sobie 9 % składki ZUS od podatku, gdy składki ZUS powinni płacić państwu wszyscy którzy mają dochody z pracy, ale nie ci co ich nie mają jak m.in. renciści i emeryci oraz bezrobotni. 

Moim zdaniem - nie będzie lepiej za rządów PO i Donalda Tuska bo Tusk wszystko robi by jaknajwięcej zabierać ludziom i jaknajmniej dawać potrzebującym. Tak Tusk pracuje na rzecz Niemiec by w Polsce była tania siła robocza a jego postkomuniści jakich ma wielu w PO na rzecz Rosji by Polska nadal była słaba, biedna i bezbronna. Jarosław Kaczyński z PiS-em zmierza do tego samego bo chce państwa suwerennego, jednak coś ludziom daje ale tak by oni na PiS głosowali. Przy ich rządach szybko nie będzie wyższego poziomu życia i dlatego trzeba szukać nowych partii politycznych nie powiązanych z już istniejącymi. 

Brak komentarzy: