21 czerwca 2023

Polska nie tylko rodziną stoi

"Polska rodziną stoi" - pod takim i podobnymi hasłami manifestował 18 czerwca tego roku ruch katolicki pn. "Marsz dla życia". Ruch "Marsz dla życia" jest przeciw aborcji, przeciw prawom dla ludzi z LGBT i przeciw innym prawom na które nie zgadza się Kościół. Marsz uliczny tego ruchu był odpowiedzią na Marsz Równości który też się odbył tego dnia. Za "Marszem dla życia" stoi Kościół, który 

by podnieść sobie uznanie i poszanowanie to preferuje w kościołach rodziny mówiąc że one są najważniejsze. 

Jak zwykle Kościół miesza się w sprawy Polek i Polaków mówiąc co im wolno a co nie, gdy zawsze należy wybierać mniejsze zło. Mniejszym złem jest m.in. aborcja gdy płód jest uszkodzony i gdy poród może spowodować śmierć kobiety rodzącej dziecko a większym jest rodzenie deformacji i z wadami bo wtedy trzeba się męczyć całe życie z niepełnosprawnym dzieckiem. Kościół źle rozumie zapisy Biblii bo albo całkowicie zezwala na coś, albo całkowicie zakazuje czegoś tak jakby wszystkie dzieci rodziły się sprawne. Przypomnę że Kościół może z ambony mówić co jest właściwe a co nie, ale nie wolno mu narzucać swoimi marszami w tym "Marszem dla życia" co komu wolno a co nie wolno mieć i realizować. 

Uważam że nie wolno ludzi traktować wybiórczo wywyższając jednych a innych ( samotnych ) pomijać jakby nie istnieli, gdy dla Boga wszyscy ludzie są równi. Nie można pomijać ludzi którym odeszli do nieba żona lub mąż a z czasem ich dzieci, gdyż każdą rodzinę spotka to samo. Nie można dyskryminować ludzi inaczej urodzonych i samotnych, bo nie może być przymusu zakładania rodziny. Nie każdy człowiek może znaleźć dla siebie swojej połowy bo nie każda ma pożądane zdrowie, wymagającą urodę, wymagane zachowania i inne atuty. 

Zawsze ludzie będą odchodzić od Kościoła a tak się dzieje od wieków, dopóki dyskryminuje jednych ludzi a drugich wywyższa. Zawsze rodzą się ludzie o różnych kolorach skóry, szczupli i otyli, mali i duzi, z wadami i bez wad oraz z różnymi preferencjami seksualnymi i dlatego wszystkich trzeba zauważać i szanować. 

Uważam że należy rozwiązać ruch "Marsz dla życia", by co roku na ulicach miast nie wzbudzał niechęci do kobiet i ludzi inaczej urodzonych. Jeśli ruch "Marsz dla życia" przez kilkanaście lat nie zmienił tej sytuacji, to później też nic nie zmieni bo nie ma racji. Ludzie inaczej urodzeni też mają prawo do życia jak inni i też mają swoje rodziny. 

Naprawianie sytuacji należy zacząć od Kościoła czyli od księży by po swojemu nie traktowali zapisów Biblii i ludzi, gdyż Biblię napisano wtedy kiedy nie było jeszcze szpitali. Kto jak kto, ale księża powinni widzieć każdego człowieka. 

Przypomnę że każde państwo nie tylko rodziną stoi. 

Brak komentarzy: