4 czerwca 2023 roku odbyła się w Warszawie manifestacja opozycji ( PO, Polska 2050-PSL, Lewica ) z okazji powstania państwa polskiego 4 czerwca 1989 roku. Każda strona inne podaje dane dotyczące ilości ludzi biorących udział w
tej w manifestacji. Moim okiem - nie tak dużo było ludzi biorących udział w tej manifestacji, tylko ok. 100 tys. ludzi.
Moim zdaniem partia PO Donalda Tuska nie jest dla wszystkich ludzi by pchać się do niej i dlatego mało ludzi brało udział w manifestacji. Przypomnę że PO od 8 lat nie może pokonać PiS w wyborach parlamentarnych, bo jest partią bogaczy i tylko tacy brali udział w tej niedzielnej manifestacji. Jak rządzi PO to dba o bogatych nie kontrolując m.in. ściągalności podatku vat od firm, natomiast biednym podnosi ceny, podatki, minimalnie waloryzuje płace, renty, emerytury i zasiłki z OPS-ów oraz podnosi wiek przejścia na emeryturę z 60 i 65 do 67 lat. Lewica i PSL też nie dbają o biednych i wolą dokładać bogatym. W. Kosiniak Kamysz z PSL-u ostatnio obiecał dokładać bogatym a nie biednym. Chce on 800 + dawać rodzinom w których oboje rodziców pracuje a biedne rodziny niech się męczą ze swoją biedą. Jeżeli ktoś jeszcze głosuje na PO, to tylko dlatego że nie odpowiada im PiS i pozostałe partie polityczne.
Podczas tej manifestacji nie liczono się ze społeczeństwem które przyszło kibicować PO i z telewidzami, gdyż wiele było haseł i transparentów z obelgami skierowanymi w stronę PiS oraz okrzyki dzieci - "PiS do Piekła". Nie trudno się domyślić że te chamstwo posłów PO i tej partii zwolenników wynikało z desperacji, gdyż PO już przez dwie kadencje nie może wygrać wyborów parlamentarnych.
PiS nie obchodził tej rocznicy, bo uważa że właściwe wybory odbyły się 4 czerwca 1992 roku. PiS ( Jarosław Kaczyński ) jak zwykle uważa że ma rację i dlatego nie uznaje upadku rządu Jana Olszewskiego jaki był 4 czerwca 1992 roku, bo uważa że ten rząd powstał po to by odsunąć postkomunistów i tajnych współpracowników SB z Sejmu. Nadal PiS atakuje prezydenta Lecha Wałęsę by zabrać mu zasługi jakie miał wyzwalając Polskę wraz z NSZZ "Solidarność" spod okupacji sowieckiej nazywając go TW. Ostatnio Jarosław Kaczyński tak nazwał L. Wałęsę bo zazdrościł mu setek nagród i medali których ma więcej niż Leonid Breżniew I sekretarz KP ZSRR Rosji sowieckiej. Gdyby L. Wałęsa był TW, to nie byłby przewodniczącym NSZZ "Solidarność" i nie wyzwolił by Polski spod okupacji sowieckiej bo władze PRL-u nie pozwolili by mu na to. Do dziś PiS nie przyjmuje prawdy która mówi że musiało dojść do upadku rządu Jana Olszewskiego, bo ten rząd chciał usunąć współtwórców wolnej Polski czyli postkomunistów bez których nie doszło by do rozmów z ludźmi "Solidarności" a później do wolności kraju.
Uważam że manifestacja PO jaka odbyła się 4 czerwca 2023 roku w Warszawie nie była udana bo za dużo było chamstwa, haseł z obelgami oraz żadnych propozycji programowych dla ludzi jakie PO chce wprowadzić po wyborach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz