Rosja Putina przeprowadziła na Wschodniej Ukrainie referendum i zajęła 4 ukraińskie Obwody - Doniecki, Ługański, Zaporoża i Chersonia. Teraz każde obce ( ukraińskie ) wejście na te Obwody Rosja będzie traktować jako agresja na Rosję a ta sytuacja pozwoli Rosji użyć broni atomowej. Takie bezprawne prawa ustaliła sobie Rosja Putina, by bezkarnie
przejmować obce tereny. Władymir Putin prezydent Rosji rządy demokratyczne Ukrainy nazywa reżimem i nakazał mu po nielegalnym zajęciu 4 Obwodów ukraińskich natychmiastowe działania. On nadal chce sytuacji jaka była przed 2014 rokiem, bo wtedy prezydentem Ukrainy był Wiktor Janukowicz człowiek Rosji. Putin zorganizował ceremonię państwową na Kremlu by uczcić kradzież terenów Ukrainy, lecz był niezadowolony bo miał smutną minę i smutne oczy.
Przypomnę że wszelkie prawa międzynarodowe ustala się za zgodą wszystkich zainteresowanych stron ( państw ) a Rosja sama sobie je ustaliła dla nie swoich terenów używając zastraszenia mieszkańców tych Obwodów. Że Rosja nie ma racji zajmując obce tereny świadczy reakcja całego świata która nie poparła działań Rosji Putina czyli aneksji Obwodów Ukrainy oraz manifestacje Rosjan w miastach przeciw wojnie Rosja Ukraina.
Rosja zawsze próbowała przyłączyć Ukrainę i inne kraje do Rosji a potem do ZSRR. Ta sytuacja spowodowała przyłączenie się Ukrainy do Polski i Litwy. Potem gdy uspokoiła się sytuacja jeszcze przed II wojną światową Ukraina postanowiła by powstało państwo ukraińskie, lecz popadła znowu w uzależnienie bo władze ZSRR postanowiły ( w 1954 roku ) przekształcić Ukrainę w Ukraiński Związek Republiki Rad. Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich przyłączał do siebie sąsiednie państwa przekształcając je w Republiki Kraju Rad.
Rosja to najbardziej tchórzliwy kraj i dlatego od początku swojego istnienia przyłączała do siebie sąsiednie kraje. Nie można zrozumieć Rosji która nie mając żadnych zewnętrznych zagrożeń bo jest największym państwem na Ziemi broni się powiększając swoje terytorium o obce państwa. Dla Rosji Ukraina nie istnieje i dlatego Siergiej Ławrow proponował Polsce podzielenie się nią. Polska strona nie wyraziła takiej zgody, bo chce by Ukraina była wolna i sama o sobie decydowała. Do takiego stanu należy dążyć niezależnie kto rządzi Rosją.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz