Wg. posła Bortniczaka z PiS niekonstytucyjna jest odpowiedzialność za majątek posłów przerzucona także na ich żony, gdy jest rozdzielność majątkowa. Jarosław Kaczyński obiecał wprowadzenie ustawy która miała ujawniać majątek
współmałżonki ( współmałżonka ) posła, ale jej nie wprowadzono. Tak społeczeństwo nie poznało majątku m.in. żony Mateusza Morawieckiego z PiS i Daniela Obajtka prezesa spółki Orlen. Nadużycia D. Obajtka i jego majątek gdy był on wójtem Pcimia a potem zajmował stanowiska w spółkach skarbu państwa ujawniła opozycja, lecz on zaprzecza by dochodziło do nadużyć z jego strony bo prokuratura wycofała zarzuty skierowane wobec jego osoby.
Nie trudno się domyślić że PiS i prokuratura pod wodzą Zbigniewa Ziobro prokuratora generalnego i min. sprawiedliwości z ZP będą tuszować nadużycia swoich ludzi i swoich posłów. Przypomnę że osoba zajmująca się kiedyś sprawą D. Obajtka wycofała zarzuty wobec niego a teraz w nagrodę zajmuje wysokie stanowisko w spółce skarbu państwa Orlen, natomiast były prezes Orlenu był członkiem partii PiS a teraz jest w Radzie Nadzorczej tej firmy. Teraz PiS walczy by rzecznikiem praw obywatelskich był człowiek tej partii Bartłomiej Wróblewski a jeden z senatorów PiS ( Wojciech Skurkiewicz ) mówił - kto by nie rządził, to wciąż Trybunał Konstytucyjny jest Trybunałem Konstytucyjnym i trzeba brać pod uwagę jego wyroki. Tak PiS chce, by opozycja przyjmowała bezkrytycznie wszystkie wyroki TK upolitycznionego przez PiS. Nawet do wpisu internetowego kandydata na prezydenta Rzeszowa Konrada Fiołka przyczepił się PiS, bo uważa że nie wypada osobom na stanowiskach używać słów wulgarnych. Przypomnę że K. Fiołek jest kandydatem popieranym przez opozycję a jego wpis internetowy przytoczył wypowiedź Marty Lempart przew. OSK zawierający tylko jedno słowo wulgarne - "wypier . alać" -. Były też i inne wulgarne słowa na zdjęciach ze strajku kobiet i o to było wiele szumu.
Uważam że należy kontrolować majątki obu stron - posła męża i jego żony - niezależnie czy jest rozdzielność majątkowa, czy jej nie ma. Tak uważam bo niektórzy posłowie stosują rozdzielność majątkową tylko po to, by przepisać część swojego nielegalnie zdobytego majątku na żonę i na innych członków rodziny. Te działania wynikają z charakteru pracy a Konstytucja nie zabrania kontrolowania wszystkich osób które są lub mogą być zamieszane w nadużycia.
Przypomnę że PiS planuje upaństwowić wiele prywatnych firm by stały się spółkami skarbu państwa, bo chce mieć wpływ na te firmy. Np. Orlen pod wodzą prezesa D. Obajtka ma połączyć się z Lotosem. PiS mając spółki skarbu państwa w swoich rękach staje się rozrzutną partią wykorzystującą ich ogromne pieniądze na swoje cele. To powód by mniej było spółek skarbu państwa a więcej firm prywatnych.
Tak jednostronnie PiS który upolitycznia w kraju wszystko co się da by panować nad wszystkim i być bezkarną partią pojmuje swoje rządy a opozycji zarzuca dopuszczanie się nadużyć za te same i podobne nadużycia.
No cóż, PiS wmawia nam często - "wszyscy muszą być równi wobec prawa". Pewno PiS miał na myśli wszystkich, oprócz siebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz