PiS wprowadził kolejne ograniczenia dla ludności z powodu pandemii koronawirusa - od 20-ego i 30-ego marca. Nadal dużo ludzi się zakaża bo nie przestrzega zaleceń lekarzy, ale
mniej umiera bo więcej ludzi przestrzega zalecenia lekarzy i pogoda z niską temperaturą im sprzyja.
Brak u ludzi samodyscypliny powoduje wznawianie dla nich ograniczeń przez rządy państw a niewiele trzeba by zachować wymagane odległości między ludźmi, myć ręce po każdym kontakcie z obcymi przedmiotami i stosować maski antywirusowe gdy przewiduje się bliski kontakt z drugim człowiekiem.
Do poluzowania w restrykcjach namawiają ci co uważają że nie powinno być lockdownu czyli ograniczeń, ludzie nie powinni nosić masek antywirusowych i powinni pracować. Tak uważa Konfederacja, bo wg. niej nie da się tego zjawiska upilnować. Oni swoimi wypowiedziami i zachowaniami demoralizują głównie młodzież i dlatego nie można powstrzymać zakażeń.
Moim zdaniem - można było szybciej powstrzymać ilość zakażeń i zgonów, gdyby walkę z epidemią zaczęto od powszechnych testów na obecność wirusa, potem odseparowano by zakażonych ludzi od zdrowych, następnie leczono by chorych a pozostałych szczepiono. Uważam że nadal można i trzeba tak postępować, skoro niemożliwe jest zachowanie przez wszystkich ludzi dystansu między sobą, noszenie masek antywirusowych i higiena osobista.
Czytaj także ; Pandemia 5 i pozostałe artykuły w tym temacie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz