Kobiety nadal strajkują w całej Polsce, by rząd PiS przywrócił kompromis w sprawie aborcji jaki był do tej pory a tak naprawdę to chcą same decydować o swoim ciele. Tym razem kobiety w Warszawie protestowały m.in. pod TK ( trybunałem Konstytucyjnym ), by ten organ
wycofał złą diagnozę ustawy PiS która ogranicza im prawa w sprawie aborcji.
Media publiczne ( TVP INFO ) opanowane przez kastę rządzącą przez cały wczorajszy dzień swoimi posłami i komentatorami medialnymi ( m.in. Miłoszem Manasterskim publicystą i zwolennikiem PiS ) siały dezinformację o tej sytuacji mówiąc nieprawdę. Nadal te media szerzą kłamstwa mówiąc że państwo wg. art. 38 Konstytucji zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia od poczęcia aż do śmierci, gdy Konstytucja wogóle nie używa słów "od poczęcia" i "aż do śmierci", bo każdemu chcącemu jest wiadome z góry że człowiek to istota ludzka od urodzenia po kres swojego życia.
Jedna z kobiet wytłumaczyła w Polsat News że zarodek jest tylko zarodkiem, płód tylko płodem a człowiek tylko wtedy kiedy się urodzi i o niego chodzi w Konstytucji. Kościół, PiS i zwolennicy tej sekty religijnej wmawiają nam że człowiekiem jest się na każdym etapie rozwoju. Jest w tej definicji zaprzeczenie nawet wg. Konstytucji, bo ona nie mówi o zarodku, płodzie, poczęciu i "aż do śmierci". Słowa "poczęcie" i "aż do śmierci" są wymysłem Kościoła który chce wyręczać państwo w uchwalaniu ustaw, bo chce brać udział w życiu człowieka na każdym jego etapie. Aż na tyle co chce polski Kościół to żadna religia nie pozwala a jeżeli pozwala sobie to nie jest religią tylko reżimem religijnym.
Te media ( TVP INFO ) wmawiały widzom że Marta Lempart ( przew. OSK ) podżegała uczestników strajku do zadymy podczas strajku, gdy ona odwrotnie postępowała ostrzegając uczestników strajku by nie poddawali się prowokacji - jej wypowiedź pokazała TV Polsat News. Jeżeli dochodziło do wandalizmu i do innych wykroczeń, to z powodu osób które nie były zwolennikami praw dla kobiet.
Wszystkim nie podobały się niecenzuralne słowa używane przez Martę Lempart podczas strajku i wszyscy mają rację, bo w przestrzeni publicznej nie wypada ich używać choćby dlatego że dzieci i młodzież mogą być obok oraz oglądają telewizję. Dopóki M. Lempart ich używa, to nie uzyska właściwego wsparcia od społeczeństwa i mediów. Przypomnę że na strajk nie przychodzi się z hasłem np. "wypier.alać !", bo ono jest wulgarne i nic nie znaczy. Konkretnie trzeba się wypowiadać nawet hasłami na transparentach, by każdemu było wiadomo o co chodzi strajkującym.
Wg. Karoliny Pawłowskiej ( dyrektora Centrum prawa międzynarodowego Ordo Iuris ) aborcja to łamanie praw człowieka wg. prawa międzynarodowego. Inna kobieta też nawiedzona głupotami religijnymi mówiła w TVP INFO że aborcja nie jest prawem, prawem jest prawo do życia. - K. Pawłowska nie odróżnia praw od reżimu. Przypomnę że prawo to jest tylko te którego chcą ludzie a narzucanie ludziom niechcianych praw przez rządy to reżim. Jeżeli prawo międzynarodowe już ustaliło że aborcja to łamanie praw człowieka, to należy znieść te prawo. Jeśli zakazuje się np. dokonywania kobietom aborcji, to jest to zakaz a nie prawo. Prawo jest tylko wtedy kiedy każdy sam podejmuje decyzję o tym czy dokonać np. aborcji czy nie. Tu nie ma przymusu i dlatego jest to prawo a nie reżim. Natomiast łamanie praw człowieka jest wtedy kiedy coś się mu narzuca, lub zakazuje nie dając prawa do wyboru. PiS wyjątkowo kłamie by osiągnąć swój haniebny cel, bo narzuca swoje prawa ludziom w tym i kobietom przeinaczając znaczenie słów zawartych w Konstytucji.
Minister Michał Wójcik z PiS rzucił nowy pomysł o budowaniu hospicjów dla matek, by pod opieką państwa rodziły swoje dzieci z wadami i takie które umrą. Ten pomysł wg. niego powinien być przyjęty przez wszystkie partie polityczne. Kobiety mówią że po urodzeniu niesprawnego dziecka zostaną same ze tym problemem, bo państwo szybko zapomni o nich. PiS rzekomo pomagając kobietom chce doprowadzić do rodzenia downów czyli kalek genetycznie wypaczonych, lecz tego nie wolno czynić bo nie wolno zmuszać kobiet do wiecznej udręki.
Uważam że powinno pójść się w przeciwną stronę, by usuwać po porodzie dzieci z trwałymi wadami genetycznymi i płody gdy zachodzi zagrożenie dla zdrowia i życia kobiet aby całe społeczeństwo było zdrowe. Jeżeli ktoś chce odwrotnie, to znaczy że jest szkodnikiem państwa.
Z samego założenia i z biologii kobiet wynika że tylko one mają prawo decydować o swoim ciele i o usunięciu dziecka jeśli pochodzi np. z gwałtu itd. Tu ani rządy ani religie nie mają żadnych praw by ingerować im w ich biologię, bo tylko one będą zajmować się swoimi dziećmi przez całe swoje życie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz